0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Artyści? lol artystą to jest, no nie wiem, Karol Bąk na przykład. A ci co wam dają (sprzedają?) autografy to RYSOWNICY.
Sprzedawał autografy? Chyba rysunki chciałeś napisać... Czyli Rosiński według Ciebie nie jest artystą? Bo brał za rysunek 20 zł, wprawdzie zbierał na puszczę ale jednak. Lloyd brał 32 zł, na strefie rozdawał chyba tylko i wyłącznie autografy. Bisley przez moment brał 200 zł, później robił za darmo. A Howard Chaykin chciał za rysunek 120 zł. To nie są artyści?
A te rysunki zawsze były płatne, czy w tym roku wprowadzono takie zwyczaje ?