Pełnoprawnym komiksem byłby, gdyby miał kontynuacje w postaci tomu 2 i dalszych, bądź ewentualnie gdyby prezentowane w nim serie były następnie sprzedawane od numeru drugiego w pojedynczych zeszytach.
Teraz to jest to (nie)zwykła reklama i może mieć dla niektórych pewną wartość kolekcjonerską, ale nie jest częścią oferty Egmontu.