Dokładnie.
Niech DC Deluxe będzie ostoją mniejszych cykli, one-shotów, a nie klepaniną przeciętnych tasiemców w powiększonym formacie. Owszem, kilka dobrych runów z powodzeniem by się w tym wydawnictwie świetnie spisało, ale czy Catwoman po Brubakerze jest dobrym typem....?