Egmont 2018

[dziku77]

Co do Young Animal- czyli coś, co było odnóżką Vertigo, teraz zostaje wchłonięte? Znaczy eksperyment się nie udał?

Pod względem poziomu tytułów, imprint udał się bardzo, z sprzedażą było średnio, ale to specyficzne tytuły, adresowane do bardziej wyrobionego czytelnika.
Myślę że przenosiny YA pod skrzydła Vertigo jest raczej próbą odrestaurowania tego drugiego. Zresztą ostanie informacje o reaktywacji uniwersum Sandmana świadczą że DC mocno stawia na Vertigo.

[JanT]

@Murazor
Dzięki. Teraz widać ten spoiler zacytowany przez ciebie 

Zresztą ostanie informacje o reaktywacji uniwersum Sandmana świadczą że DC mocno stawia na Vertigo.

Tak jak i Egmont co cieszy niezmiernie 

[mkolek81]

Sam Egmont i NSC.
W innych sklepach podobnie (na Bonito brakło Zabij albo Zgiń) Ładnie się wbiło to NSC 

Co by nie mówić Egmont przespał szanse z Vertigo, a lukę tą wypełnił w obecnej chwili NSC z seriami Image. Tak samo teraz przegapia szansę z YA, czekając nie wiadomo na co. To widać w listach sprzedażowych. Ostatnio serie z Image od NSC zawsze się łapią. Jakby NSC nie wydawało tylko 3-4 komiksów miesięcznie (i to z rozstrzałem 1 na tydzień) to by byli częściej na nich. Podobnie jest z pomijanie komiksów z superbohaterkami (Batgirl, Spider Gwen, Spider Woman), znowu NSC ich wyprzedziło wydając komiksy, gdzie bohaterkami są kobiety. Ja wiem jest Ms Marvel, która zbiera bardzo dobre recenzje oraz Wonder Woman, która przez wielu jest krytykowana. Ale jednak Odrodzenie(Revival) czy Paper Girls oceniane sią bardzo dobrze i tez się łapią na listy sprzedażowe.
Nie da się ukryć, że z Vertigo musi iść w obszerne i droższe w wydania, aby nadrabiać. Przez co nie każdy sobie na nie może pozwolić, albo przekłada zakup na później. W przypadku YA mógłby spokojnie wydawać na bieżąco, tak jak z Odrodzeniem, ale nie chcą. Mam nadziej, że na KW zrobią niespodziankę i zapowiedzą to w końcu.

[Antari]

Top 5 z gildii od 15.03. do 29.03.2018.
 
1. Daredevil - Nieustraszony!, tom 3.
 2. Kaznodzieja - wyd. zbiorcze tom 4.
 3. Zabij albo zgiń - 2.
 4. Avengers - Czas się kończy, tom 1.
 5. All New X-Men - 6 - Przygoda w świecie Ultimate.

Sam Egmont i NSC.

W innych sklepach podobnie (na Bonito brakło Zabij albo Zgiń) Ładnie się wbiło to NSC 

Dobre tytuły na miękko i sukces murowany 

Teraz to już zaklinasz rzeczywistość. Pierwsze i drugie miejsce to dobre, grube tytuły na twardo, a nie chudziny na miękko jak chciałeś 

[JanT]

Na liście jest ładnie po kolei od najgrubszego do najchudszego  Szósta pewnie była Thorzyca 
Nigdy nie pisałem że grubasy powinny być na miękko. Ostatnio cały czas tytuły NSC są wysoko w topkach.

Mucha też wydaje dużo dobrego Image i rzadko się łapie.

Mam nadziej, że na KW zrobią niespodziankę i zapowiedzą to w końcu.

Jak tak będzie to ci kupię pierwsze tomy 

[Antari]

Na liście jest ładnie po kolei od najgrubszego do najchudszego  Szósta pewnie była Thorzyca 

Albo Deadpool Classic

Moim zdaniem naprawdę Egmont powinien mocniej inwestować w grube, twardo okładkowe wydania. Popatrzcie np. na Daredevila Bendisa. Pierwszy tom wyszedł w październiku, ostatni w marcu. Czyli w pół roku udało się zamknąć run. A teraz spróbujmy zasymulować sytuację, gdzie rozdzielamy to wydanie na tańsze, miękko okładkowe. Nawet przy podzieleniu na pół po 240 stron mielibyśmy 6 tomów, co przy utrzymaniu przerwy 1 miesiąca między tomami, rozwlekło by się do października 2018. A jeżeli podzielilibyśmy jeszcze na pół po 120 stron jak MN, to mamy tu 2 lata wydawania 1 runu, o którym by już każdy w połowie roku zapomniał. Cenowo wychodziłoby to o wiele gorzej przed i po rabatach (4x25 vs 70). Odpada nawet argument o braku miejsca na półce - u mnie 4 Marvel Now po 120 stron postawione obok siebie zajmują więcej miejsca niż 1 tom Daredevila w HC po 480 stron. Więc historie wyssane z kapelusza, że SC oszczędzają miejsce proszę wsadzić między bajki Grubasy piastujące wysokie miejsca w topkach to nie wypadek przy pracy a pokazanie, że Polacy mają pieniądze i nie boją się wydać większych, jednorazowych sum na takie wydania. 

[JanT]

Więc historie wyssane z kapelusza, że SC oszczędzają miejsce proszę wsadzić między bajki

Jeżeli piszesz o grubych wydaniach zbiorczych a nie o tym co robi np Mucha. Nikt tu nigdy nie miał problemu z grubymi wydaniami w HC więc nie wiem o co ci chodzi 

Jak Egmont będzie wydawał nowe Vertigo w pojedynczych tomach to zapewne na miękko (jak Czarny Młot czy Briggs Land) o czym sam mówił.

Moim zdaniem naprawdę Egmont powinien mocniej inwestować w grube, twardo okładkowe wydania.

A nie inwestuje mocniej? Ile teraz Vertigo? Ile Klasyki Marvela? (Ultimate Spider-Man tylko kilkanaście tomów  ) Z Dark Horse Hellbo/BBPO i niedługo Conan, DC Deluxe + jakieś Gnaty itp. Może i ze 60 takich cegieł będzie rocznie  To mało?

[Antari]

Zawsze mało. Bardziej mi chodzi wiesz o grubość niż HC vs SC i o to jak to rozwleka w czasie każdy run. I tak mamy gigantyczne opóźnienia ze wszystkim, więc nic nie stoi na przeszkodzie. Ale wiem, że Mucha to nie Egmont, oni nie wytrzymają takiego tempa. Cztery chudziutkie domy Alias wydawali chyba ponad rok. Egmont pokazał, że może, choć było po drodze parę zgrzytów.

Egmont poleci z nowym Vertigo na miękko a potem za 2 lata wyskoczy z pięknymi HC'kami jak Kaznodzieja, Y, Hellboy i inne. Czekamy jeszcze na Hellblazera i Lucyfera, których przecież "nie będzie" Ja tej inicjatywy nie wesprę portfelem.

[mkolek81]

Jak tak będzie to ci kupię pierwsze tomy 

Cytuje specjalnie, aby dziwnym trafem ta wypowiedź nie zniknęła jakby to się okazało prawdą .
A tak na serio. Czytałem pierwsze tomy tych 4 serii, które wyszły w zeszłym roku. I jeśli byłaby taka możliwość chętnie zakupie je w rodzimym języku. Każda jest na swój sposób odjechana i na tyle inna, że spokojnie znajdzie odbiorce. Nawet fani Bat Rodziny znajdą coś tu dla siebie. I jeśli Egmont chciałby przetestować czy Doom Patrol Morrisona ma szansę chwycić to powinni zacząć od DP Gerard Way's, który jest na tyle przystępny co i odjechany. Ciężko jest coś więcej napisać o tych komiksach, aby osobie która się nimi zainteresuje nie popsuć dobrej zabawy.
Jonah Hex znalazł miejsce na naszym rynku, to czemu serie z YA nie miałby by też sobie znaleźć na nim miejsca. Patrząc pod kątem niektórych tytułów jakie się przyjęły z Image.

Jak Egmont będzie wydawał nowe Vertigo w pojedynczych tomach to zapewne na miękko (jak Czarny Młot czy Briggs Land) o czym sam mówił.

No właśnie nie wiem czy z tych nowych Vertigo jest cokolwiek sens wydawać na obecną chwilę. Może kontynuację Lucyfera, ale było kilka razy o tą serię pytanie i zawsze padał odpowiedź, że Lucyfer jest dla Egmontu serią zakończoną. Tak samo nie chcieli wydawać spin-offów Baśni. Myślę, że z Vertigo nie ma co liczyć na miękko na nowe serię. A takie YA pasowałoby jednak wydać w SC, aby było konkurencyjne do serii Image z NSC.

[misiokles]

I tak mamy gigantyczne opóźnienia ze wszystkim,

Z punktu widzenia wydawcy, który nie wydaje zeszytówek comiesiecznych (i czytelnika zresztą też), gigantyczne opóźnienia wcale nie są niczym aż tak złym.

[Antari]

Z punktu widzenia wydawcy, który nie wydaje zeszytówek comiesiecznych (i czytelnika zresztą też), gigantyczne opóźnienia wcale nie są niczym aż tak złym.

Spokojnie, materiału im nie zabraknie. Dla mnie jako czytelnika (nie kolekcjonera odkładającego tom na półkę i zapominającego o jego istnieniu) jest to złe. Weźmy za przykład All-New X-men z MN. Wydali 6 tomów tej serii. Pierwszy tom wydali w lipcu 2015, ostatni marcu 2018. Nie mam zielonego pojęcia o czym był tom pierwszy, gdyby nie to że śledzę scenę na pewno bym o niej zapomniał. Jasne mogłem nie czytać od razu i czekać. Nie uważasz, że to jest niezdrowe czekać LATA na lekturę pewnych serii? Jasne, były eventy, ale nie każdy kupuje każdą serię i eventy. Niektórzy ograniczają się tylko do pojedynczych serii.

[mkolek81]

I tak mamy gigantyczne opóźnienia ze wszystkim, więc nic nie stoi na przeszkodzie.

Taa.. W przypadku DC Odrodzenie mamy takie GIGANTYCZNE opóźnienia, że musimy czekać na niektóre tomy serii, aż się ukażą na zachodzi. Identycznie jest z Czarnym Młotem z Dark Horesa, czy seriami z Image od Muchy czy NSC. NSC nawet zderzyło się z rzeczywistością jak drugi tom The Black Monday Murders zostął przesunięty, a niektórzy już wieścili że będzie tak pięknie po wydaniu Oblivion Song, które dostaliśmy wcześniej.

Cztery chudziutkie domy Alias wydawali chyba ponad rok.

Nie przesadzajmy. Podział w tych tomach jest strasznie nierównomierny, raz jest 9 zeszytów, a raz 6. I zapominasz całkowicie że Uncanny X-force jest wydawany 2w1.

Weźmy za przykład All-New X-men z MN. Wydali 6 tomów tej serii. Pierwszy tom wydali w lipcu 2015, ostatni marcu 2018. Nie mam zielonego pojęcia o czym był tom pierwszy, gdyby nie to że śledzę scenę na pewno bym o niej zapomniał.

Marvel wydał to w całości w latach 2012-2015 i to w zeszytach. Więc nie wiem kto miał gorzej my czy ci w USA, gdzie serii komiksowych wychodzi setki.

[misiokles]

Też na szybko licząc Amerykanin czytając ostatni zeszyt runu mógł nie pamiętać co było w numerze pierwszym wydanym trzy lata wcześniej

[JanT]

No właśnie nie wiem czy z tych nowych Vertigo jest cokolwiek sens wydawać na obecną chwilę. Może

Pisałem o tym co ma nadejść. Z nowych co wyszło to mogliby wydać "Szeryfa Babilonu" Kinga ale tu i tak niedawno wyszło zbiorcze https://www.amazon.com/Sheriff-Babylon-Deluxe-Tom-King/dp/1401277918 więc i u nas raczej w takim wydaniu w HC. To samo z https://www.amazon.com/Global-Frequency-Deluxe-Warren-Ellis/dp/1401278205/

Weźmy za przykład All-New X-men z MN.

Za to Dostałeś 8 tomów Deadpoola w 2 lata 

Jak puszczają więcej serii to muszą wydawać w takich odstępach.

[-gościu-]

Z nowych co wyszło to mogliby wydać "Szeryfa Babilonu" Kinga...

Głupio to zabrzmi, ale jakiś czas temu miałem sen, że Egmont zapowiedział The Sheriff of Babylon i trochę byłem rozczarowany, że weszło to w miejsce, któregoś z bardziej wyczekiwanych przeze mnie tytułów.