Sporo tego, więc na razie nie ma co prosić o więcej, zwłaszcza że poza Vertigo z grubasów zaczęła się "Plaga żab" i jest LE "Hellboya". A po drodze jeszcze "Towarzysze zmierzchu" i "Kenia". I z 15 innych serii z NSC i Muchy. Nie liczę mniejszych wydawnictw, z których każdy coś sobie wybiera (opasłe tomy też się zdarzają).
Więc na razie o nic nie proszę, ale w 2019 może "iZOMBIE"? Może "The Losers", "Unknown Soldier" (skoro już wymieniamy pozostałe rzeczy z Vertigo, które kiedyś mogą zostać u nas wydane)?
Ciekawie brzmi fabuła "Łasucha", za to niezbyt lubię historie o wikingach, więc jedną rzecz biorę, z drugiej rezygnuję.