Ex-Machina w takim razie do odpuszczenia. 100 naboi raczej dozbieram do końca. Ciekawe czy na Komiksowej Warszawie ktoś zakupi egzemplarz jednego z wyżej wymienionych komiksów i zada pytania o jakość druku, a później, gdy usłyszy odpowiedź, że kontrola jakości nic nie wykazała - BUM! wyciągnie egzemplarz i będzie konfrontacja.