Egmont 2018

[sum41]

W środku jest obrazek b&w z napisem "Edycja wiosenna" pod nim małymi literkami "nie do sprzedaży" a z tyłu cena 24,99

[radef]

A do mnie właśnie doszły egz. rec. od Egmontu ("Szkoła latania" nie, choć też byłem wśród wyróżnionych użytkowników) i taka informacja.
"CLIFTON" NA OFFSECIE.
No, w końcu! Ktoś w Egmoncie doszedł do rozumu i stwierdził, że nie wszystko w HC musi być na megahiperekstra kredzie. A "Clifton" na papierze offsetowym wygląda naprawdę świetnie.

[JanT]

Ten KiK z błędem?

[isteklistek]

Widziałem, że ktoś dawał ogłoszenie, że chce kupić ten egzemplarz.

[SkandalistaLarryFlynt]

No właśnie odebrałem tajemniczy prezent od gildii. Jest to ten Kajko i Kokosz "Fiute Edition". No cóż może nie tak wyczesany prezent jak te podejrzewane pierwsze zeszyty z Vertigo, ale zabawna pamiątka jak najbardziej. Dzięki wielkie gildio.

[JanT]

"Fiute Edition"

To można powiedzieć że to taki karny ku... od Egmont 

Podziękowania bardziej dla Egmont.

Pocztą to wysłali czy jakiś kurier?

[SkandalistaLarryFlynt]

  Pocztą, a na kopercie jest pieczątka gildii. W takim razie dzięki gildio i Egmoncie.
  Tak sobie teraz przemyślałem sprawę i na dobrą sprawę te "fiute" dla anglojęzycznego obcokrajowca będzie zwykłą literówką i w sumie niczym zabawnym. Lepszy byłby Cockosh.

[mkolek81]

A ja bym powiedział że Egmont dał komiks, który i tak miał zostać przez ten błąd zutylizowany.

[SkandalistaLarryFlynt]

Mógłbyś tak powiedzieć. Tylko po co? Przecież wszyscy to wiedzą.

[mkolek81]

Czyli jakbyście kupili ten komiks z błędem to by tutaj była litania narzekania (jak za każdym razem jest), a tak jak dostajecie wadliwy towar, który miał iść na przemiał to się cieszycie z tego? Nie jestem w stanie tego pojąć.

[SkandalistaLarryFlynt]

Ale skąd to "wy"? Nie jestem towarzyszem, mogę odpowiadać tylko za siebie. Jasne, że się cieszę, dostałem komiks z zabawnym błędem za darmo.

[tomb]

Czyli jakbyście kupili ten komiks z błędem to by tutaj była litania narzekania (jak za każdym razem jest), a tak jak dostajecie wadliwy towar, który miał iść na przemiał to się cieszycie z tego? Nie jestem w stanie tego pojąć.

Niedopuszczenie komiksu do sprzedaży przewartościowuje jego rangę z bubla na unikat. Maść na kolekcjonerską duszę.
Ja bym się cieszył.

[misiokles]

Problem jest w czymś innym - Thorgal ze słynną literówką Wyspa Lododowych Mórz faktycznie jest poniekąd czarnym krukiem i ów Kajko ze słynną literówką też miał szanse stać się takowym krukiem. A tu okazuje się, że egzemplarzy z tą wadą jest całkiem spoko na "rynku" i nie będą miały takiego wzięcia jak Thorgal

[LucasCorso]

Propsy dla Egmontu. Nikt by tego lepiej nie wymyślił

Miej wadliwy towar na przemiał, rozdaj go ludziom mówiąc jacy są wyjątkowi że dostają taki prezent...

I jeszcze ta akcja: jakby od razu powiedzieli co dają, to jakie by się szambo wylało...
A tak przez Szota nakręcili marketing, hajcowało się jak trza, 10 stron spamu i na końcu wielki ch..  znaczy fi... znaczy flut...

Co tam odświeżacze powietrza za Puchar Polski. To jest prawdziwy marketing! Chapeau bas!!!

[Murazor]

Ja jeszcze nie dostalem, ale jezeli to komiks z przemialu zamiast chociaz katalogu to sie nie popisali...   wiadomo, prezent, za darmo, ale popsuty? Przerysowane, ale to jakbys dal dziecku samochodzik bez kolek, a miesiac wczesniej obiecywal jaka to super niespodzianke dostanie. Slabo.