Cały czas wam umyka jedna rzecz. Nie chodzi mi o to że jest dużo, chodzi o to że zrobiono tak późno. I jestem przekonany że jakby nie ofensywa NSC tego wszystkiego by nie było.
Nawet jeśli w dużej mierze obecne działania E spowodowane są wejściem na rynek NSC, to co z tego? Konkurencja zwykle działa pozytywnie na rynek.
Dla mnie najważniejsze jest to, że teraz mam ogromny wybór różnych tytułów, w cenach zdecydowanie lepszych cenach niż angielskie wydania z Atomu, MvM czy amazonu.
Wspomniałeś wcześniej, że Bagniaka powinni wydać dwa lata wcześniej. Dlaczego akurat wtedy? A jakby wydali go w 2016, to pewnie narzekałbyś, że dlaczego następne tomy dopiero w 2016 a nie kontyynuowali od razu w 2007.