Dla odmiany, coś o komiksach
Ex Machina - bardzo mnie wciągnęła historia. Przed przeczytaniem nie wiedziałem zupełnie czego się spodziewać i mogłem odkrywać powoli wymyśloną historię. Kilka ciekawych wątków, które mam nadzieję skończą się satysfakcjonującym finałem. Zabawy z chronologią wg mnie bardzo udane. Zupełnie nie zabijają radości z czytania. Autor oczywiście wciska różne odniesienia do ogólnie "popkultury". Ten typ chyba tak ma. To jedyny minusik. Czekam na kolejne części. To kolejna seria oprócz Transmetropolitan, której zupełnie nie znałem, a teraz kombinuję, jak upchać na półkach (nowy regał właśnie zamówiony
)
Bug - ten styl mi podchodzi, więc komiks mi się podobał. Aczkolwiek mam wrażenie, że twarze w kolejnych komiksach Bilala się nie zmieniają. Tematyka w sumie też nie bardzo - świat w przyszłości, który jest dość mało przyjaznym miejscem do życia. Jak ktoś nie lubił trylogii (Julia & Roem, Animal'z, Kolor powietrza), to tutaj będzie się męczył.