Egmont 2018

[LucasCorso]

Skromnie przywołuję Lucasa C., bo coś kojarzę, że się mocno cieszył jak się katalog pojawił

To jest, proszę Szanownego Kolegi, komiks, w którym mieszkająca za granicą (najpierw Francja, potem Belgia) autorka, wspomagana talentem swego graficznie uzdolnionego partnera życiowego, Sylvaina Savoia, opowiada w sposób zrozumiały nie tylko dla polskiego czytelnika o swoim dzieciństwie w Polsce, z perspektywy kilkuletniej dziewczynki.

Dużą rolę w odbiorze odgrywać więc będzie sentyment i chęć podróży w czasie, którą wyrazisz lub nie.
Jednocześnie mogą razić skróty dokonane na potrzeby czytelnika docelowego, czyli europejskiego.
Więc trudno jednoznacznie polecić lub nie. To kwestia indywidualna

Mogę tylko powiedzieć tyle: To pierwszy, i jak na razie jedyny, komiks, o którego zakup poprosiła mnie żona!

[Murazor]

@gosciu
Dzięki za chęci, i jak teraz przeczytałem to jakoś ostro to zabrzmiało, a nie miałem takiego zamiaru Przepraszam
@radef i Lucas
dzięki zaciekawiło chyba wystarczająco, żeby spróbować. Najpierw poleci Marzi z biblioteki, tak jak Persepolis swego czasu, a później wylądowało na półce.

[sum41]

Egmoncie nie odpieprzaj maniany rozumiem variantowe okladki ale podstawowe, co to drugie Star Wars od DeAgostini 

[Gazza]

Egmoncie nie odpieprzaj maniany rozumiem variantowe okladki ale podstawowe, co to drugie Star Wars od DeAgostini 

Ale variantowe to właśnie nierzadko perełki, więc : Egmoncie - rozumiem podstawowe, ale wariantowe?!?!

[laf]

Widzę dość sporo radości, że Marzi wychodzi, a ja kompletnie nie wiem co to Poratuję ktoś jakimś konkretnym info, czy i dlaczego może się podobać?

Ja również polecam Marzi (choć niestety nie czytałem tomu 3), lecz muszę przyznać, że czytałem dosyć dawno.
Cała opowieść stanowi taką sentymentalną podróż w czasie i ukazuje życie kilkuletniej dziewczynki w Polsce w latach 80'. Każdy album składa się z krótkich opowiastek (mniej lub bardziej połączonych ze sobą) opowiadających o życiu u schyłku komunizmu, relacjach rodzinnych i przeróżnych zabawach z koleżankami i kolegami. W tle ówczesne wydarzenia w Polsce, a wszystko widziane oczami dziecka.
Podczas lektury uruchamiają się wspomnienia i nie raz złapałem się na tym, że mówiłem sobie "dokładnie tak samo to pamiętam". Czasami nawet łezka w oku potrafi się zakręcić. Gołym okiem widać, że album jest bardzo osobisty, a autorka w bardzo swobodny sposób przekazuje emocje czytelnikowi.

Kurczę, właśnie sam nakręciłem się na zakup tego komiksu 

[Antari]

Nawet jak wejdą podwyżki na wszystko to i tak będzie super tanio. Dla mnie szokiem jest, że niektórzy tutaj wręcz domagają się jeszcze niższych cen niż są obecnie. To już nie wynika ze statusu materialnego tylko bardziej ze zwykłej ludzkiej pazerności. Nawet jeżeli podwyżki wejdą to nadal będzie się super opłacało kupować wydania Egmontu. Dla mnie lepiej niech podniosą ceny i utrzymają ten standard, który jest obecnie niż utrzymają starą cenę i jeszcze bardziej obniżą jakość druku niż obecnie.

[JanT]

Na razie czekajmy co to będzie i jak wzrośnie coś to wtedy nawalimy postów 

@Maaagdalenka
Będzie dodany jeszcze ten Batman/Flash - Przypinka czy się przesunęło?

[Amer]

Też wolę wyższe ceny przy wyższym standardzie. Zamiast kupić 10 komiksów, kupiłbym 5, przez parę tygodni umierałbym ze zgryzoty, że nie stać mnie na kolejne 5, ale przynajmniej te 5, które miałbym, byłoby z najwyższej półki. I wolę, żeby oryginalnie ekskluzywne edycje były i u nas ekskluzywne (np. Library Edition), choć wiem, że przez to byłyby nawet sporo droższe. Selekcja byłaby bardziej wzmożona. Tyle by się zmieniło. Jeśli zależałoby mi tylko na tym, żeby przeczytać, to nic bym nie kupował, tylko korzystał z biblioteki (akurat mam dobrze wyposażone).

[mkolek81]

Nie znacie się, wszystko powinno być wydawane tak jak Star Wars Komiks, tanio, dobrze i z dużym zaoszczędzonym miejscem na półce na nowe komiksy. A nie w twardej oprawie (zajmuje niepotrzebnie miejsce), nie w jakiś dziwnych powiększonych formatach (mniejszy format to więcej wejdzie na półki) i nie na grubym papierze (grubszy zajmuje więcej miejsca). Tylko format SW Komiks uratuje całą sytuację z miejscem na półce. I cena dużo przystępniejsza.

[maaagdalenka]

@Maaagdalenka
Będzie dodany jeszcze ten Batman/Flash - Przypinka czy się przesunęło?

z tego co wiem, wrzesień
ale to pytanie raczej do wydawnictwa

[JanT]

z tego co wiem, wrzesień

Dzięki  Czyli się przesunęło.

@Mkolek
Już to wczoraj pisałeś (i też nie śmieszyło  )

Poczekajcie na razie jak nie wiadomo co z tym będzie dokładnie.

[wonaps]

Też wolę wyższe ceny przy wyższym standardzie. Zamiast kupić 10 komiksów, kupiłbym 5, przez parę tygodni umierałbym ze zgryzoty, że nie stać mnie na kolejne 5, ale przynajmniej te 5, które miałbym, byłoby z najwyższej półki. I wolę, żeby oryginalnie ekskluzywne edycje były i u nas ekskluzywne (np. Library Edition), choć wiem, że przez to byłyby nawet sporo droższe. Selekcja byłaby bardziej wzmożona. Tyle by się zmieniło. Jeśli zależałoby mi tylko na tym, żeby przeczytać, to nic bym nie kupował, tylko korzystał z biblioteki (akurat mam dobrze wyposażone).

z najwyższej półki to może byc zawartość a nie opakowanie

[mkolek81]

@Mkolek
Już to wczoraj pisałeś (i też nie śmieszyło  )

To tak jak mnie nie śmieszy przebijanie się przez kolejne strony i czytanie twoich wywodów wyższości SC na HC czy Antariego HC nad SC i ile co zajmuje miejsca.
Nie zmieni to tego że Egmont będzie drukował tak jak chce. Gadanie wasze nic nie zmieni. Bardziej radykalne posunięcia np. nie kupowania ich komiksów dało by im do myślenia, że coś jest nie tak, a nie kupujecie i piszecie i kupujecie dalej, to czemu ma nie wydawać?

[Dariusz_Notariusz]

Też wolę wyższe ceny przy wyższym standardzie. Zamiast kupić 10 komiksów, kupiłbym 5, przez parę tygodni umierałbym ze zgryzoty, że nie stać mnie na kolejne 5, ale przynajmniej te 5, które miałbym, byłoby z najwyższej półki.

Wydaję mi się, że większość (w tym ja) woli sytuację zupełnie odwrotną. Więcej za mniej. I jeśli chodzi o jakość to do momentu kiedy nie wszedłem na forum nie wiedziałem, że jest z nią coś nie tak. Niektórzy nie są tak na to wyczuleni i po prostu lubią czytać komiksy. Przesunięty dymek, błąd językowy, sklejona strona, cieńszy papier itp większość (w tym ja) ma to totalnie w dupie, bo płaci 60 PLN za świetny komiks który ma 350 stron. I jest po polsku, co jest bardzo wygodne. Ja kocham komiksy, bo to świetny nośnik wciągających i ciekawych historii. Nie za to, że są grube czy cieńkie, błyszczące czy matowe.  Twoje podejście jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe, bo te narzekania odnośnie jakości, jakbym nie miał tych komiksów w ręku (a co miesiąc wydaję parę stów na rzeczy od E) to myślałbym, że jest coś z nimi nie tak. To są fanaberie garstki ludzi którzy w swojej krytyce stali się już karykaturą ludzi którym zależy na czytaniu. E mogło by się poprawić, ale to pewnie wymagało by zwiększenia ceny. Tego nie chcę większość czytelników.

[JanT]

Nie zmieni to tego że Egmont będzie drukował tak jak chce.

"Cały czas uważam że Egmont powinien wydać Daredevila..." Ile takich tekstów miałeś nie tylko o DD? Co i jak wydać 

Egmont już od jakiegoś czasu wydaje idealnie SC/HC więc nie wiem o których wywodach piszesz.

Cały czas powtarzam żeby na razie poczekać (a może to już jest uwzględnione w katalogu)

To są fanaberie garstki ludzi którzy w swojej krytyce stali się już karykaturą ludzi którym zależy na czytaniu.

Jasne  Tych garstek ostatnio wszędzie pełno.

E mogło by się poprawić, ale to pewnie wymagało by zwiększenia ceny.

Mucha np wydała Uncanny X-Force 2 porządnie i w cenie Egmontu a do tego format powiększony