Ja tam do działu PR nie pisałem, ale próbowałem się skontaktować z Egmontem w sprawie wadliwego egzemplarza i z żadnego adresu nie doczekałem się odpowiedzi. Nawet takiej, żebym spadał. Słabo trochę. Dopiero tutaj ktoś podał namiary na konkretną osobę i wtedy poszło już elegancko.
Swoją drogą - to jakaś dziwna maniera z tym nieodpowiadaniem na firmowe maile. Jakiś czas temu NSC wysłał mi komiksy, które miały być za pobraniem, ale nie były. A że było to w czasie kiedy składałem różne zamówienia, to zgłupiałem - zapłaciłem czy nie? Próbowałem to wyjaśnić, słałem wiadomości na różne adresy, ale z żadnego nie doczekałem się odpowiedzi, więc się wkurzyłem i stwierdziłem, że nie będę im na siłę pieniędzy wciskał.
Po cholerę zakładacie te skrzynki? Żeby spam dostawać?