trawa

Autor Wątek: Egmont 2018  (Przeczytany 1136455 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sum41

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2910 dnia: Lipiec 09, 2018, 08:45:05 pm »
Wow dyskusja o rysunkach super bo 90% dyskusji to ciagle tylko scenarzysci....


Co do oprawy graficznej to jest prosta w w swej budowie bez zadnych ciekawych elementow przez co slaba.
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline -gościu-

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2911 dnia: Lipiec 09, 2018, 08:51:59 pm »
Chodzi mi o to, że kilka osób tutaj przez rysunki już skreśliło serię. Cieszę się, że Egmont nie boi się eksperymentowania z mniej, lub w ogóle nieznanymi postaciami i nie chciałbym, żeby efektem tych eksperymentów nie było "mało znani bohaterzy w ogóle się nie sprzedają".


A rysunków nie bronię, też nie jestem zachwycony, ale dam szansę. Taki Ed McGuinness w Deadpoolu Kelly'ego totalnie mnie odrzucił od komiksu (ale fabularnie też nie znalazłem tam nic dla siebie).
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2018, 08:56:49 pm wysłana przez -gościu- »

Offline xanar

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2912 dnia: Lipiec 09, 2018, 08:57:25 pm »
Przejrzałem na Marvel Unlimited parę zeszytów i co poniektórzy przesadzają, że takie słabe te rysunki.

Offline sum41

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2913 dnia: Lipiec 09, 2018, 08:59:47 pm »
W to miejsce mogli dac Spider-man Todda McFarlana lub cos innego z lat 90 tych a nie ciagle sie niby boja...
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline xanar

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2914 dnia: Lipiec 09, 2018, 09:02:26 pm »
Bariera psychologiczna  :cool:

Offline bambule

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2915 dnia: Lipiec 09, 2018, 09:05:14 pm »
Chodzi mi o to, że kilka osób tutaj przez rysunki już skreśliło serię. Cieszę się, że Egmont nie boi się eksperymentowania z mniej, lub w ogóle nieznanymi postaciami i nie chciałbym, żeby efektem tych eksperymentów nie było "mało znani bohaterzy w ogóle się nie sprzedają".
Ale komiks to wszystko fabuła i obraz, wszystko musi ze sobą grać.
Czasem paskudne rysunki potrafią odrzucić od zjefajnej fabuły.
Czasem fajna kraeska potrafi przykryć miałkość fabuły.


Offline sum41

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2916 dnia: Lipiec 09, 2018, 09:13:33 pm »
Bariera psychologiczna  :cool:


Ludzie by to kupili z sentymentu, przyklad Aliens oraz Predatora ze Screamu.
Jeśli do patelni teflonowej nic się nie przykleja podczas smażenia to jak teflon został przyklejony do patelni?

Offline jeanvanhamme

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2917 dnia: Lipiec 09, 2018, 09:19:25 pm »
Ja wiem panowie, że ciężko się dyskutuje, skoro nie znacie komiksu i jak widać nie macie pojęcia o kolorach, ani o tym jaki wpływ mogą mieć na art i samą historię. Myślę, że nie zaspoiluję, skoro odrzuciliście już ten komiks, że kolory są jednym z elementów, które powodują dysonans poznawczy i odpowiadają za utrzymywanie czytelnika w pastelowym świecie podczas całkiem mrocznej historii. Ha! Zdziwko, co? Do tego dobór barw jest odpowiednio zaprojektowany do pory dnia i scen walki, odgrywa jedną z dopowiadających ról w komiksie. Myśleliście, że mrok to Mignola, co? nie, Mignola to ukrywanie w cieniu, prawdziwy mrok jest jak Dziecko Rosemery - najstraszliwsze sceny są w blasku dnia, przy pełnych ulicach.

Sam szkic jest perfekcyjny, "bez żadnych ciekawych elementów" to chyba twoja percepcja, sum41. Doskonałe perspektywy, wykrzywione do granic rybiego oka, ale bez zniekształceń - tylko komiks oferuje takie kadry. No i manga. Samo ich stworzenie zabiera więcej czasu niż szkic, który swoją drogą jest bardzo szczegółowy tam, gdzie jest taka potrzeba. Pomimo sielankowej atmosfery, sceny walki są bardzo makabryczne, wręcz przerażające. Kadrowanie oferuje znany wszystkim styl i jest czytelne, nic nie gubi po drodze, a jednocześnie jest sporo wyjątków, eksperymentów itp.

Oczywiście nie odważyłbym rozdzielać warstwy graficznej od reszty komiksu, gdyby nie taka potrzeba, wywołana przez voitiego. clandestino próbował już zmanipulować moją wypowiedź, twierdząc że napisałem, że Invincible warto kupić TYLKO dla grafik... pff. Scenariusz to miodna opowieść o tym, co by było gdyby Superman miał jaja, a Spider-man był jego synem.

Poza faktem małej otwartości na takie tytuły, poraża mnie ignorancja w dziedzinie plastyki, a już zupełnie brak podstawowej wiedzy o tym komiksie. Gdzie panowie byliście przez ostatnie 16 lat? O tym komiksie dużo się mówi i obawiam się, że nie jestem najlepszą osobą do wciągania młodych do komiksowa, ale na litość boską... zaczynam wątpić, czy porównanie do Supermana jest czytelne, czy zaraz ktoś nie wyskoczy z pytaniem o co chodzi z tym kryptonitem.


Podsumowując: Nie mam problemu, że komiks komuś się nie podoba. Luz. Ale jeśli próbujesz uargumentować swoją opinię jakimś bezczelnym ignoranctwem, to wtedy ja wstaję i mówię: sprawdzam!. Lepiej napisz: nie podobało mi się, bo Mark to głupek i nie czuję jego postaci - to jest ok - subiektywnie. Ale nie pisz, że nie podobało mi się, bo oprawa graficzna jest słaba, bo wychodzisz na idiotę, a jak wiadomo:

Lepiej siedzieć cicho i udawać idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Offline parsom

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2918 dnia: Lipiec 09, 2018, 09:34:29 pm »
No, masz - nie dość żem ignorant, głupi i Egmont przeze mnie padnie, to jeszcze k... daltonistą jestem.

Scenariusz to miodna opowieść o tym, co by było gdyby Superman miał jaja, a Spider-man był jego synem.
Wow! Na to czekałem! Cała historia literatury była tylko rozgrzewką do takiej opowieści!
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2018, 09:48:38 pm wysłana przez parsom »
Głosuj na mój projekt Lego Ideas: http://link.do/56xyk

Offline bambule

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2919 dnia: Lipiec 09, 2018, 09:57:51 pm »
@ jeanvanhamme
Trochę przesadzasz :smile:
Każdy z nas subiektywnie odbiera dany utwór, dla jednych dany komiks może być najwspanialszy na świecie dla innych kiepski,
Ja od dłuższego czasu jest zauroczony Miejscami, zarówno fabularnie jak i graficznie, mimo iż wiele osób skreśla ten komiks.
Co do cegiełek, to naprawdę tyle tego ostatnio wychodzi że z czegoś trzeba zrezygnować, niestety już nie ma czasów na zaś, tylko sztywne wchodzenie w serie, szczególnie jak tasiemce.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2018, 10:09:31 pm wysłana przez bambule »

Offline jeanvanhamme

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2920 dnia: Lipiec 09, 2018, 10:10:25 pm »
@ jeanvanhamme
Trochę przesadzasz :smile:
Każdy z nas subiektywnie odbiera dany utwór, dla jednych dany komiks może być najwspanialszy na świecie dla innych kiepski,
Ja od dłuższego czasu jest zauroczony Miejscami, zarówno fabularnie jak i graficznie.


Ale przecież ja dokładnie o tym piszę. Niech każdy lubi to, co lubi. Ale jeśli nie lubisz, to daj spokój i nie wyżywaj swojej frustracji.
A Miejsca nie podobały mi się do tego stopnia, że od razu sprzedałem za 10 zł. Serio. Dla mnie top10 najgorszych komiksów jakie czytałem.
A teraz inaczej:
Miejsca są pseudointeligenckim gniotem o lewackiej teorii wychowania, mówiącej jakoby wychowanie dziecka bez bata nad głową, powoduje brak zakorzenienia i problemy w dorosłym życiu. Do tego katastrofalnie narysowane,wszystkie postaci mają za duże głowy i nosy, kreska toporna i żal, że nie ma kolorów.

Które stwierdzenie wg ciebie jest lepsze?

Offline gobender

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2921 dnia: Lipiec 09, 2018, 10:17:56 pm »
Drugie. Przynajmniej niesie jakąś informację i emocję. I jest z czym polemizować.


Te próby rozróżniania obiektywnych i subiektywnych wypowiedzi są po prostu śmieszne.
Wszystkie są subiektywne, chcesz czy nie.
Proponowałbym też trochę przystopować z epitetami bo sam sobie przyklejasz etykietki, które tak ochoczo rozdajesz.

Offline bambule

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2922 dnia: Lipiec 09, 2018, 10:19:05 pm »

Co do Twojej opinii o komiksie to Twoje zdanie,
Co do Twoich poglądów wyrażonych w opinii, współczuję Twojemu przychówkowi.

Offline mappy

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2923 dnia: Lipiec 09, 2018, 11:19:11 pm »
To ja pamiętam jak zwróciłem jeden, jedyny komiks w swoim życiu do księgarni internetowej ze względu właśnie na oprawę graficzną.
Zdarzenie 1908.
Meh... No nie dałem rady nawet tego przekartkować, a Świdziński ponoć zacny.

Offline absolutnie

Odp: Egmont 2018
« Odpowiedź #2924 dnia: Lipiec 09, 2018, 11:57:08 pm »

Oprawa graficzna w tym komiksie jest tak totalnie zajebista, zwłaszcza kolorystyka, że posiadanie przeciwnego zdania kompromituje jego autora jako znawcę. Oczywiście możesz posiadać swoją opinię, ale rzucać nią ot tak, jako dogmat bez żadnej odpowiedzi to straszliwe nieporozumienie. Bo to nie jest tak, że nie twoja estetyka = gówno. Obiektywnie, zgodnie ze sztuką kolorowania, jest to pieprzone arcydzieło i warto posiadać te komiksy choćby ze względu na kolor.


Przeczytałem uważnie wszystko, co w tym temacie napisałeś i muszę przyznać, że skutecznie zniechęciłeś mnie do sięgniecia po komiks, który tak "zachwalasz". Jeśli to było Twoim celem, to gratuluję. \
Jeśli nie, to pamiętaj, że:



Lepiej siedzieć cicho i udawać idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.


Imaginary enemies are not hard to conjure into being.