Egmont 2018

[Sybirak]

"Umowa z Bogiem"

dodałbym jeszcze "Nowy Jork.Życie w Wielkim Mieście"

[kas1]

Wyżej cenię sobie jednak "Umowę z Bogiem". Być może dlatego, że był to mój pierwszy komiks Eisnera i byłem zauroczony klasą mistrza w każdym możliwym komiksowym aspekcie a być może dlatego, że czytałem go w okolicznościach, które na zawsze pozostają w pamięci? Nie wiem ale to genialna lektura

[absolutnie]

"Umowa z Bogiem" - dużo lepsza.

[robbirob]

"Umowa z Bogiem" - dużo lepsza.

Też uważam Umowę za lepszą, ale Nowy Jork mimo to jest bardzo dobry.

[SkandalistaLarryFlynt]

Nowy Jork minimalnie lepszy niż Umowa, ale obydwa to poziom mistrzowski. Zacznij od któregokolwiek z tych dwóch.

[chch]

Ja polecam szczególnie ostatnią z trzech części umowy z bogiem i życie w obrazkach. Ale tak naprawdę wszystkie powieści graficzne Eisnera są świetne (znaczy z tych co czytałem - umowa, życie, nowy jork i sprawa rodzinna).

[Jutrzen]

* Czy Furie wnoszą coś ciekawego do świata Sandmana, czy można odpuścić?

Wnoszą. Historię Lyty Hall i postać Kronosa (tak, tego mitologicznego).

[misiokles]

Gdyby nie można było sobie odpuścić - komiks nie byłby dostępny 9 lat po premierze

[Pawel.M]

Gdyby nie można było sobie odpuścić - komiks nie byłby dostępny 9 lat po premierze

Może byłby wyprzedany, gdyby Egmont to puścił w takim wydaniu, jak resztę Sandmanów? Bo widzę, że spoza serii głównej, mają problem ze sprzedaniem tego co wyszło w miękkiej oprawie (czyi własnie Furie i Śnienie: Przez bramy z rogu i kości). Te, które poszły w twardych oprawach, chyba się sprzedawały znacznie lepiej.

Cóż, każdy chce mieć cykl w jednolitym wydaniu - sądzę, że gdyby teraz Egmont te dwa tomiki puścił w stylu pasującym do reszty Sandmanów, to by się sprzedały. A przy okazji mogliby wznowić niedostępne obie wersje Sennych łowców i Dni pośród nocy.

[mkolek81]

Może byłby wyprzedany, gdyby Egmont to puścił w takim wydaniu, jak resztę Sandmanów?

Puścił, pasowały do pierwszego wydania miękko okładkowego.

[Pawel.M]

Puścił, pasowały do pierwszego wydania miękko okładkowego.

Ale puścił dwa lata po zakończeniu wydania na miękko, kiedy już wychodziło wydanie na twardo. Ja osobiście czekam na wydanie na twardo, tego nie chcę

[79ers]

Dzięki za wskazówki, zawsze to trochę łatwiej.

Do świata Sandmana nie trzeba mnie jakoś szczególnie przekonywać, ale Furie oceniłem "po okładce" i omijałem trochę jak zgniłe jajko. Śnienie jest skromnym kawałkiem większej całości i w tym upatruję przyczyn zalegania na sklepowych półkach, a nie w formie publikacji (na miękko) czy słabej kondycji zawartych tam historii. Sandmana mam na miękko i cieszę się bardzo, że również w tej formie został wydany. Względem Opowieści niesamowitych smutno bo po co brać jeżeli za pięć lat Egmont wydrukuje "uzupełnioną" wersję jak w przypadku Śmierci.

Paradoksalnie lekturę Eisnera odkładam przez dodruki - wiadomo ciągła dostępność tych tytułów usypia czujność i instynkt łowcy.

 

[-gościu-]

Paradoksalnie lekturę Eisnera odkładam przez dodruki - wiadomo ciągła dostępność tych tytułów usypia czujność i instynkt łowcy.

Uważam, że robisz duży błąd. W przypadku Eisnera nie kieruj się instynktem łowcy, czy kolekcjonera, tylko miłośnika dobrych komiksów. Powinieneś je (Umowa z Bogiem, Nowy Jork, Życie w obrazkach) przeczytać. No chyba, że już Umowa nie podejdzie...

[Kleszcz]

Uważam, że robisz duży błąd. W przypadku Eisnera nie kieruj się instynktem łowcy, czy kolekcjonera, tylko miłośnika dobrych komiksów. Powinieneś je (Umowa z Bogiem, Nowy Jork, Życie w obrazkach) przeczytać. No chyba, że już Umowa nie podejdzie...

Ja akurat z komiksów, które chcę kupić, kupuję najpierw te, które mogą się wyczerpać, żeby móc się na nie załapać. A te, które się dodrukowują, można zawsze kupić. Z drugiej strony jednak "to co możemy zrobić zawsze, nie zrobimy nigdy".

[-gościu-]

A ile lat Umowa z Bogiem "się dodrukowywała"? Nowy Jork? Te komiksy są obecnie dostępne, ale stale dostępne nie będą.