Egmont 2018

[donTomaszek]

Sandmana mam na miękko i cieszę się bardzo, że również w tej formie został wydany

matkobosko!
Myslalem, ze jestem ostatnim gosciem w polskim komiksowie, ktory ma komplet Sandmana na miekko i nie zamierza wymieniac. Niektore tomy lekko sie porozklejaly, w innych postrzepily sie rogi, ale kij z tym - co sie z nimi przezylo, to moje.

[Sokratesik]

matkobosko!
Myslalem, ze jestem ostatnim gosciem w polskim komiksowie, ktory ma komplet Sandmana na miekko i nie zamierza wymieniac.

To jest nas co najmniej trzech Ja wolę kasę przeznaczyć na inne serie, niż kupować drugi raz to samo - nawet jeśli to Sandman. Zresztą miękkie wydanie dobrze się komponuje obok swojej luźnej kontynuacji - Lucyfera 

[Pawel.M]

To jest nas co najmniej trzech Ja wolę kasę przeznaczyć na inne serie, niż kupować drugi raz to samo

Ale ja za pierwszym razem nie kupiłem, więc zbieram w twardych okładkach :P Lucyfera nie kupuję - szkoda, że nie znalazło się dla niego miejsce w tej reklamówce Vertigo wydanej przez Egmont dla promocji. Chyba puszczenie Lucyfera miałoby większy sens, niż Sandmana (bo to jednak większość zna) czy słabiutkiej odsłony Potwora z bagien.

[Sokratesik]

Ale ja za pierwszym razem nie kupiłem, więc zbieram w twardych okładkach :P Lucyfera nie kupuję - szkoda, że nie znalazło się dla niego miejsce w tej reklamówce Vertigo wydanej przez Egmont dla promocji.

Szkoda... Dla mnie to jest seria jeszcze lepsza niż Sandman. Minimalnie, ale jednak lepsza.

[xanar]

W tym miesiącu jakość podskoczyła, nie mam żadnych pofalowanych stron 

[robbirob]

W tym miesiącu jakość podskoczyła, nie mam żadnych pofalowanych stron 

I to mimo pogody i wilgoci

[clandestino]

matkobosko!
Myslalem, ze jestem ostatnim gosciem w polskim komiksowie, ktory ma komplet Sandmana na miekko i nie zamierza wymieniac. Niektore tomy lekko sie porozklejaly, w innych postrzepily sie rogi, ale kij z tym - co sie z nimi przezylo, to moje.

Dokładnie mam do tego komiksu - mojego zaczytanego, miękkiego wydania - zbyt duży sentyment, żeby wymieniać je na twarde.

Natomiast inne komiksy czasem wymieniam na lepsze wydania, szczególnie jeśli chodzi o tomy z różnych kolekcji.

[79ers]

Dokładnie mam do tego komiksu - mojego zaczytanego, miękkiego wydania - zbyt duży sentyment, żeby wymieniać je na twarde.

A na co wymienić mięciutkiego wysłużonego Thorgala, kiedy Egmont twardo stoi przy swoim?

[Antari]

Wiadomo coś na temat zawartości Rękawicy, która ma zamiar wydać Egmont?

Za granicą zapowiedzieli Deluxe INFINITY GAUNTLET, który będzie miał 304 strony i zbierał jedynie INFINITY GAUNTLET (1991) #1-6. Możemy dostać coś podobnego tylko w HC.

[misiokles]

Nie sądzę by zawartość 'deluxa' była wcześniej w Polsce niż w USA albo tuż zaraz po nim. Egmont jak kupował licencję to raczej na materiał już obecny na rynku.

[JanT]

Jeśli cena w katalogu jest poprawna to wygląda jakby w naszym wydaniu miał być jeszcze Thanos Quest.

[Antari]

Nie sądzę by zawartość 'deluxa' była wcześniej w Polsce niż w USA albo tuż zaraz po nim. Egmont jak kupował licencję to raczej na materiał już obecny na rynku.

Materiał jest obecny na rynku od ładnych "paru" lat. To po prostu IG #1-6 z dodatkami. Bardziej chodziło mi o to, czy polskie wydanie będzie miało coś jeszcze co mogłaby sugerować ilość stron albo właśnie cena. W tych 304 stronach z Deluxe mają być jeszcze jakieś dodatki. Ciekawe co Egmont wrzuci w swoje wydanie.

[JanT]

Ciekawe co Egmont wrzuci w swoje wydanie.

Jest napisane wyżej 

[Antari]

Już potwierdzone? Ceny w katalogu to chyba ostatnio miałeś próbkę jak są "pewne".

[JanT]

Już potwierdzone? Ceny w katalogu to chyba ostatnio miałeś próbkę jak są "pewne".

Jak coś dodane to na 95% to  Sam też napisałem że jeśli nie błąd w katalogu. W WKKM może być "podstawka" za 40 zł więc to byłby dobry ruch Egmontu coś dodając.