0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Sandmana mam na miękko i cieszę się bardzo, że również w tej formie został wydany
matkobosko!Myslalem, ze jestem ostatnim gosciem w polskim komiksowie, ktory ma komplet Sandmana na miekko i nie zamierza wymieniac.
To jest nas co najmniej trzech Ja wolę kasę przeznaczyć na inne serie, niż kupować drugi raz to samo
Ale ja za pierwszym razem nie kupiłem, więc zbieram w twardych okładkach :P Lucyfera nie kupuję - szkoda, że nie znalazło się dla niego miejsce w tej reklamówce Vertigo wydanej przez Egmont dla promocji.
W tym miesiącu jakość podskoczyła, nie mam żadnych pofalowanych stron
matkobosko!Myslalem, ze jestem ostatnim gosciem w polskim komiksowie, ktory ma komplet Sandmana na miekko i nie zamierza wymieniac. Niektore tomy lekko sie porozklejaly, w innych postrzepily sie rogi, ale kij z tym - co sie z nimi przezylo, to moje.
Dokładnie mam do tego komiksu - mojego zaczytanego, miękkiego wydania - zbyt duży sentyment, żeby wymieniać je na twarde.
Nie sądzę by zawartość 'deluxa' była wcześniej w Polsce niż w USA albo tuż zaraz po nim. Egmont jak kupował licencję to raczej na materiał już obecny na rynku.
Ciekawe co Egmont wrzuci w swoje wydanie.
Już potwierdzone? Ceny w katalogu to chyba ostatnio miałeś próbkę jak są "pewne".