Pogódźcie się z tym że nie będzie.
JanT, dlaczego mamy się z tym pogodzić? Ile lat czekaliśmy na Daredevila? Odkąd Egmont wydał w dwóch tomach "Diabła stróża" nie było niczego prócz próśb "więcej Daredevila". Trochę dobrych tytułów dały nam kolekcje a potem Sideca narobiła nam nadziei na publikację najważniejszych runów. Ile było narzekania, kiedy Sideca ani drukowała DD ani nie informowała czytelników jaka jest przyszłość tego tytułu. W końcy, kiedy Egmont ogłosił, że wyda DD była euforia i radość, że to właśnie Egmont wyda Śmiałka - bo ma doświadczenie w superhero. I co? Po szalonym tempie wydawania DD okazuje się, że urywają historię po dwóch runach, wrzucają od czapy run Millera w najgorszym wydaniu jakie się ukazało i koniec?
Myślę, że Egmont zachowuje się tutaj bardzo nie w porządku w stosunku do czytelników. Oczywiście rozumiem, że pan Kołodziejczak nie może mówić o wszystkim, ale wystarczyłaby informacja czy będą kontynuować czy nie, wyjaśnienie choćby skrótowe dlaczego nie idą z tym dalej (np. mamy problemy z licencją). To ważne, bo jeśli nie chcą dalej tego wydawać i wydanie runu Millera jest jednocześnie pożegnaniem z DD w języku polskim, to z ubolewaniem ale zaczynam kupować Diggle'a i Waida po angielsku. Niestety nie stać mnie na taki luksus by kupić wydanie angielskie a potem polskie i podejrzewam, że wielu czytelników ma również ograniczone środki.
No właśnie nie. Pierwszy TPB Devils Hand jest dobry nawet bardzo dobry. To jak Diggle wybrnął z sytuacji w jakiej Brubaker zostawił Matta było pomysłowe i widać było że Diggle miał pomysł i zarazem kontynuował to co rozpoczęli wcześnie pozostali twórcy. Sypie to się w środku runu, kiedy Marvel narzucił twórcy, że Shadowland ma być eventem, ale zakończenie a właściwie epilog wraca znowu na dobre tory Daredevil Reborn
Co do wydania tego runu to Egmont powinien zrobić to w najprostszy sposób w 2 tomach:
1. Daredevil: The Devil's Hand + Shadowland
2. Daredevil: Shadowland + Daredevil: Reborn.
Odpuścić tie-in, chyba jednak nie ma sensu z przeciąganie tego za bardzo
Zwłaszcza, że większość tie-in niczego do tej historii nie wnosi. Zgadzam się, że "Devil's Hand" jest bardzo dobrym otwarciem tego runu. "Reborn" też jest niezły. Razem z "Shadowland" fajnie pokazują jaką totalną bzdurą są eventy, które potrafią zniszczyć świetnie prowadzoną narrację.
Następnie wydać jeden zbiorczy z runem Smitha i Macka Jeżeli Millera wydają, o zgrozo, w wersji Visionares, to jedynym plusem byłoby to, że mogliby bez konieczności nadawania "zerówki" wydać także Diabła, bo to również ukazało się w serii Visionares. Ja bym akurat tego nie kupił (chyba, że by połączyli z Mackiem), ale szanuję, że są osoby, które by chciały wznowienia Smitha.
I jeszcze jedna rzecz która umyka wszystkim. Jest seria Ultimate Spider-mana a Egmont dokłada właśnie klasycznego Spider-mana (podobnie z kosmosem Marvela) więc czemu nie mogą dołożyć klasycznego DD i lecieć dalej z tym co wydają? Tym bardziej że klasyka to obecnie i tak już 2 tomy na miesiąc (tak wiem nie zawsze ale jest zwiększona ilość).W takim wypadku TK chyba powiedziałby, że poza Millerem dalej będą wydawać to co po Brubakerze.
Nie nastraja niestety to wszystko zbyt optymistycznie co do przyszłości Śmiałka w naszym kraju. Szkoda, bo decyzja wydania DD w Polsce było dla mnie i pewnie dla wielu najważniejszym wydarzeniem 2017 roku.
Tradycyjnie martwi mi mnie wydanie Millera w serii Visionares, to naprawdę kiepski pomysł a na wydanie czwartego tomu zbiorczego z "Love and War", spectacular Spider-Manem i numerem 219 dalece wątpię.