Dajcie już sobie spokój z tą wojenką HC vs SC, każdy woli inaczej a na rynku jest tyle różnych pozycji, że chyba to nie problem? Ja choćby jestem miłośnikiem SC (bo zajmują mniej miejsca, a komiksy już mi się w kupkach na podłodze walają) i takie Tajne Wojny bardzo dobrze mi się czyta w tej formie, i Metal tez wolałbym na miękko, ale płakać nie bede...