Planetary świetne, wczoraj skończyłem. Nie chwyciło mnie jak zetknąłem sie z tym po raz pierwszy w czasach Manzoku, ale znając zachyty innych, zawsze chciałem poznać całość. Grupa superludzi badająca wszelkie tajemne zjawiska (za ktore robią popkulturowe klisze), troche a'la superbohaterskie Z archiwum X. Każdy zeszyt to inna tajemnica, ale wszystko powoli układa sie w całość. Fajny pomysł i wykonanie. Gdyby Ellis miał na koncie wiecej takich komiksow (chyba nie ma, co?) jak Planetary i Transmetropolitan, byłby nowym Alanem Moore!