Nie wierzę.
Skoro tyle innych, oddolnych, fanowskich i niekomercyjnych inicjatyw pojawia się i działa, to nie wierzę, żeby w Gildii było to niemożliwe. Może portal działałby słabiej, ale by działał. Może newsów byłoby mniej, ale by były. Może jakoś udałoby się przejść przez trudny okres i może karta by się odwróciła.
Uwierz.
O wolontariuszy w dzisiejszych bardzo ciężko.
Trudno mi się wypowiadać za całą Gildię komiksu, bo nigdy nie byłem na tyle zrzeszony, aby czuć się jej częścią, ale mogę powiedzieć wiele o tym forum.
Po 15 lat uczestniczenia w jego życiu i 13 latach moderowania Forum Gildii Komiksu i Koordynacji całego Forum Gildii - mogę powiedzieć, że w ciągu tych 13 lat sytuacja zmieniła się diametralnie.
Kiedyś zaszczytem było dostać propozycję moderowania forum. Był to rodzaj docenienia czyjejś obecności na forum.
Oczywiście wszyscy moderowali w ramach wolontariatu (tak jak ja również to robię). Na całym portalu było ponad 30 czynnych moderatorów. W tej chwili jest jeszcze kilku i niestety nikt więcej nie chce już tego robić.
Forum Gildii komiksu jako nieliczne na tym Forum jeszcze funkcjonuje w pełnym (można tak powiedzieć) zakresie. Wiele innych Gildii już odpadło. Brak zainteresowania taką formą wyrażania swoich opinii.
13 lat to długo jak na moderowanie i czuję się już nieco wypalony w tej kwestii. Czas coś zmienić, pójść dalej. Ponieważ jednak od roku nie mogę nikogo przekonać, aby zajął się moderowaniem (nie mówiąc już o całkowitym przejęciu moich obowiązków) - ciągnę ten wózek dalej.
Myślę, że podobnie jest na Portalu. Po odejściu Jacka ciężko znaleźć osoby, które zredagują teksty w miarę na bieżąco, tak jak ciężko jest znaleźć osoby, które zrecenzują komiksy na poziomie, który oczekuje się od takiego portalu ogólnopolskiego. Jak nie będzie na poziomie, to nie będzie czytelników. Jak nie będzie czytelników, to nie będzie sponsorów itd...
Także jestem w stanie zrozumieć obecną sytuację Portalu.