Pytanie tylko co daje gildi więcej pieniążków:
Opcja 1: komiksy z topów sprzedażowych, które dostępne są wszędzie, więc jak się ludzie nie dowiedzą o wyprzedaży w ravelo czy bonito to szansa rośnie, że je kupią w gildii
Opcja 2: te parę niedostępnych w dyskontach dzieł, które mają na stanie nie dla zysku, ale żeby robić markę sklepu specjalistycznego z najszerszym asortymentem? (mówię parę, bo u mnie to było na kwotę 200, u Ciebie 650 zł rocznie. to ile to u ciebie było komisów? 10? to mniej niż 1 miesięcznie)
Ja mam swoją opinię, ale nie chcę Cię naprowadzać.
Jak myślisz? Który asortyment generuje realne zyski?
Nie spiesz się. Dobrze się zastanów...