Jak już zdajemy raporty z dostępności: w Empiku w którym zazwyczaj kupuje kolekcje (Kraków, Kurdwanów), i w którym czasem jest problem z dostępnością, dzisiaj półki się wprost uginały. Conanów były trzy sztuki, podobnie Supermana i nowe WKKM. Byli też Superbohaterowie, natomiast z każdej superbohaterskiej kolekcji był aktualny i poprzedni numer! Do tego roboty: chyba z 20 egzemplarzy na najwyższej półce. Wyszedłem uchachany z 4 księgami pod pachą. A dobry nastrój popsuł tylko fakt, że wprost z Empiku kroki skierowałem do dentysty...