Nowa seria warta polecenia.
Zacznę nietypowo dla pochwał za świetne kadrowanie. Z lekka filmowa opowieść zostaje znakomicie zaplanowana pod tym względem, można wyczuć klimat starego dobrego czarno-białego kina akcji. Od razu należy dodać, iż Briggs Land to jedna z tych historii, gdzie każdy może zdradzić każdego, bohaterowie żyją w ciągłej niepewności, czując zapach siarki i koszmarów śniąc na beczce prochu. Bo niby oś fabularna nie jest niczym nowym, amerykańska rodzina Soprano bije się o władzę nad interesami, jednak urzeka mnie w niej właśnie cały klimat życia pod ciągłym ostrzałem. Zostaje to odwzorowane maksymalnie realistycznie, co na pewno nie było łatwe.
Wracając do konstrukcji albumu należy zwrócić uwagę na pewien powtarzalny zabieg, kiedy pojawiają się 2-3 strony bez tekstów, Naszym zadaniem jest wtedy obserwacja poczynać głównych bohaterów. Zaletą tego jest, iż nie dostajemy wszystkiego na tacy, a sami dzięki własnym przemyśleniom mamy wyciągnąć wnioski jaki cel realizuje dana jednostka.
Komiks nastawiony jest również podobnie jak w Zabij albo Zgiń na psychikę. Interesy, pieniądze, przemoc, brutalność powodują zmiany w charakterach, te natomiast napędzają działania członków rodziny. Po pierwszym tomie możemy swobodnie powiedzieć jaki każda z jej członków ma cel długofalowy, kto chce kogo przechytrzyć. A dodając do tego całkowicie jawne nastawienie kobiet, jestem przekonany że aktualnie startujemy aby za kilka rozdziałów wpaść w ostry drift.
W ravelo ten komiks kosztuje grosze, także macie okazję łatwo dorwać Briggs Land!