Z jednej strony można żałować, że koniec, bo dostawaliśmy sporo i szybko wiele tytułów, które raczej na naszym rynku się nie pojawią. Z drugiej strony jeżeli ta kolekcja ma wyglądać tak, że będzie naładowana #1 po roku 2000, to niech się skończy. Jest jeszcze mnóstwo tytułów Marvela do wydania, po zakończeniu kolekcji będzie pustka, więc wydawnictwa się zastanowią nad oferta, bo do wydania jest mnóstwo rzeczy, niekoniecznie muszą być tego nakłady po kilka tysięcy.