Powiem Wam szczerze, że jako postać w WFRP grywałem w SNOTBALL'a i... (werble.....) nie podobało mi się, a to z tego względu, że ciągnęło to za sobą takie konsekwencje, jak: rozsypanie się sesji itp... Dlatego obmyślilismy smieszną odmianę WFRP, a mianowicie: ToonHammer. Gra dla JAJ, dla rozluźnienia. Po ciężkiej sesji, fajnie sobie zagrać w Toon'a i śmiać się przez całą noc. Ta gra jest pozbawiona zasad i w sumie najważniejsza jest wyobraźnia...
Pozdrawiam Ryceros