Wydarzenia z z 11 września oczywiście pozostawiły ślady w historii, niesprzecznie maiły ogromny wpływ na późniejsze wydarzenia i obecny obraz świata. Chodzi o to, że ja nie dostrzegam niczego magicznego w liczbie 11, a maja wypowiedź dotycząca egzaminu (który oczywiście zdałem, nie chwaląc się
) i owej magii miała za zadanie ta tezę ośmieszyć. Numerologia, też mi coś. Co ma parę działań matematycznych (nie zbyt skomplikowanych) dających wynik 11 do zaistniałych sytuacji? Amerykanie wyczytali w Biblii (tutaj matematyka była trochę bardziej skomplikowana) o romansie Clintona, to dopiero jest niezwykłe
No i miało to ogromne znaczenie... finansowe, dla autora
Jak się postarać, to takie "zbiegi okoliczności" można znaleźć wszędzie, a z kamasutry wyczytać przyszłe dzieje państwa polskiegom
Jeżeli twierdzisz, że w egzaminie z chemii organicznej nie ma nic niezwykłego, to trzeba by ci było zobaczyć parę zadań, które doprawdy były niezwykłe