cóż ,ja gram już trochę więc spróbuje to i owo Ci podpowiedzieć.
W wampa nie grałem dużo (no nie w Maskarade , ja gram raczje w Mroczne wieki , IMHO najlepszy system na polskim rynku - przynajmniej z tych które widziałem).
Podstawa to poznanie swoich graczy. Musisz się dowiedzieć co lubią i czego nie lubią. Czego się spodziewają. Jakie cele przyświecają ich postaciom. Wtedy możesz "dozować" to co chca gracze i to czego nie chcę.
Jeżeli chodzi o tworzenie przygody ,to musisz pamietać czego chcągracze i robić przygode trochę "pod publiczke" ,bo przecież kiedy gracze się dobrze bawią Ty też się dobrze bawisz nie?
Osobiście lubie zaczynać sesje wg. Hitchokowskiej zasady:
"Dobry film powinien zaczynać się od katastrofy ,potem temp powinno stopniowo wzrastać". Lubie ten sposób , przynajmniej ,mi i moim graczom to odpowiada. Zazwyczaj od razu pakuje ich w tarapaty ,taże nic nie wiedzą i muszą walczyć (uciekać ,rozwiązywać zagadki - słowem potyczkowac się ).
Lubie stwarzać intryge (to ważne zwłaszcza w Wampirze). Pomyśł jednak jakie strony biorą udział w intrydze. Nie każda sesja musi być zawiłą zagadką na poziomie książek Agathy Christie. CzasaMI DLA "rozluźnienia" można poprowadzić jakąś "siekane) sesja polegająca na walce :twisted: ) z odrobiną humoru - walki trakie żeby gracze się rozluźniali (czyt. wygrywali). To miły przerywnik i śmieszny zazwyczaj.
Jeżeli chodzi o samo wmyślanie przygód. Cóż ,ja wychodze z założenia że "Nihil Novi..." (nic nowego) , więc 99% przygód to mix różnych pomysłów z książek ,filmów ,życia.. to się tak ładnie nazywa - inspiracje
Bardzo ważne teżjest abyś wiedział więcej niż gracze. Bez sensu jeżeli gracz Cię będzie w trakcie sesji poprawiał:
"sorry wiesz miszczu , ale Ventrue mogą pić tylko jeden rodzaj krwi ,a ten teraz pije dziewice ,a wcześniej pił krew szczura
".
Dla mnie w przygodach najważniejsza jest tajemnica.
Często swoje przygody "osnuwam" wokół jakiegoś przedmiotu , osoby.
To tak jak w nowelach jest taki przedmiot co jest ważny dla fabuły , nie pamietam jak to się nazywało "orzeł" ? coś w tym guście ,nieważne :P
No ,troche namieszałem. Nie wiem czy coś z tego Ci się przyda ...