Howgh!
Nie chce nowego topicu zkladac, wiec napisze tutaj - mam do Was drodzy melomani pytanie, za odpowiedz na ktore stawiam duze piwo. Otoz dnia wczorajszego znalazlem w domu kasety z mlodosci mojej rodzicielki i znalazlem na nich pewno rewelacyjnych kawalkow. Szczegolnie dwie przypadly mi do gustu, ale problem polega na tym ze za cholere nie znam autora, ani tym bardziej tytulu.
Pierwsza z nich jest polska, spiewana prawdopodobnie przez Szapolowska, albo kogos w tym stylu, w kazdym razie jest to aktorka z bardzo dobrą dykcją (może Alicja Majewska?) i na 99% jest to przerobka francuskiego utworu (to raczej nie jest Mireille Mathieu, ale cos w podbnym stylu). Piosenka jest mocno uczuciowa, spiewana z pasja , tekst to cos w stylu "wiem, wiem, róży smak przez ciernie, wiem jak się kocha wiernie". Ogolnie kazda wers zaczyna się od słowa "wiem". Utwór ten jest jakoś z przełomu lat 70. i 80.
Druga natomiast piosenka jest spiewana w jezyku angielskim przez przyjemny zenski glos. Calosc zaczyna sie od milego brzdakania na gitarze po czym nastepuje zaczyna sie tekst, ktory brzmi jak "I had a lovely dream last night". Utwor ja bym umiescil tez gdzies pod koniec lat 70. Melodia raczej spokojna, przerywana od czasu do czasu solowkami na gitarze, w tekscie dalej jest cos o "galaxy so far", ale ze wzgledu na kiepska jakosc nagrania nie jestem w stanie potwierdzic w 100%.
Bardzo bede wdzieczny za kazda pomoc