Mam wszystkie komiksy ze świata Troy wydane w Polsce, poza najnowszym Lanfeustem. Lubię europejskie fantasy, przyprawione szczyptą czarnego humoru, bohaterów, którym staje na widok kształtnej pupy, ciekawe i intrygujące światy. Troy nigdy nie osiągnie poziomu Ptaka Czasu, ale w tej chwili to chyba najlepszy reprezentant swojej kategorii na rynku.