tyle co moge powiedziac: pod kolczuge to grubą rób.
rekawy dosznurowywane sa praktyczniejsze
Będzie gruba. Zamierzam dać z 2-3 warstwy płótna lnianego, potem kilka warstw starych worków (takich brązowych, nie wiem co to len, konopie?) i na wierzch zaś ze dwie wartstwy szergo lnu. Całosć przepikuję w romby.
Co o tym sądzicie, zda to egazmin?
A co do rękawów, pewnie że praktyczniejsze, ale czy zgodne historycznie, czy były wtedy dosznurowywane rękawy?