Autor Wątek: Kill Bill  (Przeczytany 7012 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kurczaczek

Kill Bill
« dnia: Październik 19, 2003, 05:23:31 pm »
Ja wiem, ze to jest forum komiksowe, a film o ktorym pisze to nie jest ekranizacja zadnego komiksu, ale... cholernie jest komiksowey- podzial na tomy, zeszyty (rozdzialy), sposob prowadzenia narracji, tytuly poszczegolnych podczesci, pokazywanie mysli, rozne konwencje filmowania w roznych scenach- cud miod!

Ten film to po prostu komiks na celluloidzie i nie chodzi nawet o animowane wstawki, ale o ogolne odczucie! Film jest naprawde ciekawym eksperymentem i dawno juz zaden film mi sie tak nie podobal- nie moge  juz doczekac sie drugiego trade'a... :D

A co Wy o nim myslicie?
...

Offline Voytek

Kill Bill
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 19, 2003, 05:38:36 pm »
A co ja o nim mysle to sobie przeczytaj na forum filmowym bo tam zalozylem identyczny temat  jakis czas temu:P
ex, Drugs & CS!

Anonymous

  • Gość
Kill Bill
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 19, 2003, 09:22:47 pm »
Mi się podobał. Wyjebiste zbitki z Matrixa. Natomiast co do podziałów w filmie to charakterystyczne dla Tarantino (Pulp Fiction, J. Brown, Cztery Pokoje). Nowum jest wrzucenie anime. Jak zwykle syfiarska muzyka nawet się podoba, ba jest wyjebista.

N.N.

  • Gość
Kill Bill
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 19, 2003, 11:24:23 pm »
Cytat: "timof"
Nowum jest wrzucenie anime.

Jakie novum - taki sam zabieg był w "Urodzonych mordercach".
czy widzieliście fotosy na onecie - kilka scen, których nie ma w filmie i Bill we własnej osobie od stóp do głów...

Anonymous

  • Gość
Kill Bill
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 20, 2003, 08:05:12 am »
Cytat: "N.N."
Cytat: "timof"
Nowum jest wrzucenie anime.

Jakie novum - taki sam zabieg był w "Urodzonych mordercach".
czy widzieliście fotosy na onecie - kilka scen, których nie ma w filmie i Bill we własnej osobie od stóp do głów...


UR zawiera animację(krótkie, przez krytyków nazywane komiksowymi, teledyskowymi), a KB jej konkretny styl anime.
sceny i fotosy widziane :wink:

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Kill Bill
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 20, 2003, 09:35:41 am »
Mi sie ten film podobal, ale jakos wcale sie z tego nie ciesze.

Jakby sie lepiej zastanowic, to on jest jakis taki troche bez sensu.

Jakby ktos chcial nakrecic rozszerzona wersje rekalmy jakichs tam kosmetykow z Andy McDowell gdzie ona wystepuje z jakims floretem, czy czyms takim.

Ale na druga czesc na pewno pojde, bo widowisko jest swietne. Szkoda, ze tak badziewne filmy mi sie podobaja.  :P
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline mykupyku

Kill Bill
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 20, 2003, 11:15:54 am »
Cytat: "xionc"
Mi sie ten film podobal, ale jakos wcale sie z tego nie ciesze.

Jakby sie lepiej zastanowic, to on jest jakis taki troche bez sensu.




jakby się jednak tak mocniej zastanowić to istotą tego filmu jest sprawienie, żebyś cieszył się rzeczami nawet jak są takie trochę bez sensu, i nie szukał intelektem szczęścia, tylko czasem się zabawił :)
opyright by mykupyku

Anonymous

  • Gość
Kill Bill
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 20, 2003, 11:18:18 am »
Cytat: "mykupyku"
Cytat: "xionc"
Mi sie ten film podobal, ale jakos wcale sie z tego nie ciesze.

Jakby sie lepiej zastanowic, to on jest jakis taki troche bez sensu.




jakby się jednak tak mocniej zastanowić to istotą tego filmu jest sprawienie, żebyś cieszył się rzeczami nawet jak są takie trochę bez sensu, i nie szukał intelektem szczęścia, tylko czasem się zabawił :)


ja zobacze dopiero w piatek wczesniej nie bylo i nie bedzie kiedy
mozemy na mfk pogadac..:)

Offline Voytek

Kill Bill
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 20, 2003, 11:46:49 am »
Cytuj
Jakie novum - taki sam zabieg był w "Urodzonych mordercach".


A scenariusz do mordercow tez napisal Tarantino :P  ale po konflikcie z rezyserem zostalo tylko "story by"
Tylko ze w mordercach to byla zwykla animacja , rownie dobrze mozna wymienic film "Cool World" z B.Pittem(o komiksach!!!!!) czy bajke "Dzieci-Ryby".
Ale w Kill Bill to byla taka PRAWDZIWE anime a nie zwykla animacja :twisted:
ex, Drugs & CS!

Offline Rzezbiarz.wg

Kill Bill
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 20, 2003, 11:52:04 am »
A ja jestem rozczarowany.
Bawiłem sie w sumie na filmie nieźle, ale daleko KB do pozostałych filmów Tarantino, oj daleko...
wiele scen niepotrzebnych, smialo mozna było okroić i dać w całosci, wiele dialogów mało smiesznych...
Zdecydowanie za to na plus (wielki plus!) muzyka, genialnie ilustruje.

Offline Voytek

Kill Bill
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 20, 2003, 12:01:28 pm »
Rozczarowany?????
Dajcie mi miecz do reki !!Niech mi ktos poda miecz!!! :wink:
Napewno bardziej cenie Kill Bill niz Jackie Brown  czy Cztery Pokoje!!
Dla mnie to jest powrot mistrza do formy!!Jest to inny film niz Pulp Fiction , zrobiony z wieksza pompa, mniej dialogow - wiecej akcji ale duch tarantinowski zostal zachowany.
Z niecierpliwoscia czekam na czesc druga!
ex, Drugs & CS!

Mav82

  • Gość
Kill Bill
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 20, 2003, 07:18:46 pm »
genialne kino... z niecierpliwoscia czekam na vol2
 :D
a filmy Tarantino maja to do siebie ze nawet najwiekszy kicz moze sie w nich podobac (albo przynajmniej nie razic w oczy)

Anonymous

  • Gość
Kill Bill
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 21, 2003, 01:22:31 pm »
animatrix sie nie doczekal topicu na tym forum, a kill bill tak?  :?
zolte wdzianko z czarnymi lampasami --> prawdziwy hold dla bruce'a lee  :!:

Offline Voytek

Kill Bill
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 22, 2003, 12:43:22 pm »
Na drugim miejscu polskiego box office  "Kill Bill: Volume 1". Do zajęcia pierwszej pozycji zabrakło naprawdę niewiele – raptem 140 widzów (oczywiście w złotówkach przewaga jest po stronie nowości). Na pocieszenie filmowi Quentina Tarantino pozostaje najwyższa w tym tygodniu średnią na kopię – 921 osób ("Stara Baśń" uzyskała średnią 761 widzów).W ciągu pierwszych trzech dnia wyświetlania "Kill Billa" obejrzało 56 195 osób. Optymistyczny wynik. Jest to 14. otwarcie tego roku (niewiele ustępujące otwarciu "Starej Baśni"- 64 261 widzów), najokazalsze w październiku. W ubiegłym tygodniu "Bad Boys II" obejrzało na starcie 51 342 osób. "Kill Bill: Volume 1" powinien dłużej cieszyć się popularnością niż tradycyjne filmy akcji.
ex, Drugs & CS!

Offline MaxNecro

Kill Bill
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 22, 2003, 05:05:09 pm »
Obejżałem wczoraj i nasówają mi się dwa pytania:

1. Czy rodzice Quentina zostali skazani za znęcaniem się nad dzieckiem :?:
2. Gdzie mały Quentin przeszedł tak spartoloną terapie :?:
 :wink:  :)  :D
Film naprawde kopie dupsko.. Po Jackie Brown byłem pełen obaw do dalszej twórczości QT ale dziś pluje sobie w twarz, że mogłem mieć tak czarne myśli :!: