A ja właśnie skończyłem czytać Superman: Kuloodporny. Dużo wątków, trochę tego, trochę tamtego, raz mamy początki Supermana jak zasuwa ubrany w jeansy, t-shirt i pelerynę, w następnej historii mamy go kilka lat później już w kostiumie, przez co całość sprawia wrażenie nieco chaotycznej, jakby Morrison nie miał sprecyzowanej wizji tej historii, albo tylko odnoszę takie wrażenie przez te różne dodatkowe historie. Ale najważniejsze, że mimo jakichś tam zastrzeżeń, Superman z Nowego DC Comics wciągnął mnie i czytało mi się go bardzo dobrze, drugi tom chyba nawet lepiej od pierwszego. Fajnie, że na zakończenie runu Morrisona nie trzeba długo czekać i już w maju będzie można przeczytać całość, Egmont mnie zaskoczył. A jeszcze przy okazji premiery pierwszego tomu, zastanawiałem się czy faktycznie wydadzą całość runu Morrisona.
Tak swoją drogą, bardzo liczyłem, że po All Star Superman, Mucha wyda Superman For Tomorrow. Skoro do dziś cisza w tym temacie, to pewnie nic z tego.
Z tego co mi wiadomo Tony Daniel tam tylko rysował
A czasami Tony Daniel po Detective Comics nie dostał dożywotniego zakazu pisania scenariuszy komiksowych?