Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) > WFB

Dodatkowe punkty za skład armii

(1/5) > >>

Falki:
Co sądzicie o pomyśle dawania dodatkowych punktów za posiadanie w armii jak największej liczby (lub jak największej "kwoty" punktów) core unitów? Słyszałem, że tego typu zasady mają być wprowadzone na turniejach. Osobiście uważam, że jest to niesprawiedliwa zasada, gdyż promuje niektóre armie, a sporo innych stawia na z góry przegranej pozycji lub powoduje, że trzeba kompletnie zmienić sposób gry.
Przykłady? Imperium ma w core unitach ciężką kawalerię, High Elfy też, nie wspominam o Chaosie (można złożyć killerską armię z samych core'ów), Skaveny mają w core'ach Weapon Teamy, krasnoludy - ciężką piechotę. To są pozytywne przykłady, i zapewne gracze tych armii będą się cieszyć z takiej zasady.
A druga strona medalu? Wood Elfy - mają w core'ach łuczników. I lekką kawalerię, która na nikim wrażenia nie robi. Podobnie Dark Elfy. Wampiry? Nie ma wyjścia, trzeba grać lamerską armią złożoną z hord zombich i szkieletów, nic innego nie ma sensu, bo małe oddziały nie poradzą sobie z niczym. Przykłady można mnożyć.
Ciekaw jestem, jaka jest opinia reszty świata - bo dotychczas nie spotkałem nikogo, kto by popierał taką zasadę i zastawiam się, jakie są argumenty "Za" - jakoś żaden mi nie przychodzi do głowy, no, może poza tym, żeby wreszcie Chaos Khorne'a wygrywał kazdy turniej ;-)

rademon:
Pamiętaj Falki, że WE mają jeszcze Glade Guardów jako jednostki podstawowe.  :lol:

Taaak... Taka zasada znacząco utrudniłaby granie WE, których siła polega na grze kombinacyjnej i wykorzystaniu konkretnych umiejności poszczególnych jednostek. Niestety nie z kategorii core.  :cry:

Falki:

--- Cytat: "rademon" ---Pamiętaj Falki, że WE mają jeszcze Glade Guardów jako jednostki podstawowe.  :lol:

Taaak... Taka zasada znacząco utrudniłaby granie WE, których siła polega na grze kombinacyjnej i wykorzystaniu konkretnych umiejności poszczególnych jednostek. Niestety nie z kategorii core.  :cry:
--- Koniec cytatu ---

Właśnie o to chodzi - Glade Guard ;-). Miałem na myśli możliwość wystawienia armii, która ma szanse wygrać z czymkolwiek sensownym, tzn. z armią złożoną tylko z zachowaniem zasad zaproponowanych w rulebooku (3 core unity na 2000, 4 herosów, w tym 1 Lord, itp.). Według mnie co najmniej kilka ras nie ma takiej szansy, a nie zanosi się na zmiany w army bookach.

Piotr Mazurowski:
Pomysły na dodawanie punktów za skład armii to po prostu rozpaczliwe próby ograniczenia ilości przegiętych, killerskich armii, które kompletnie nie mają nic wspólnego z duchem tej gry. Armia składająca się z samych armat nie ma sensu - ale to jest temat na odrębną dyskusję.

Sam nad tym dużo myślałem i po namysłach i dyskusjach muszę stwierdzić, że zgadzam się z Falkim - nie można premiować ani karać za ilość corów w armii. Wiadomo, że są armie, które cory mają po prostu beznadziejne. Ciężko też nagradzać za np. małą ilość przedmiotów magicznych  - spróbujcie np. generałem DE zarąbać Vampire Lorda bez pomocy magicznego sprzętu.

Moim zdaniem pomysł premiowania za skład armii - chociaż w założeniu niezły - jest bardzo cieżki do wykonania. Tym bardziej, że ktoś musi oceniać te armie - a wtedy pojawią się oskarżenia o premiowanie kolegów z klubu itd.

Najlepszym sposobem na ograniczenie ilości killerskich, monotematycznych rozpisek i premiowanie ludzi tworzących nietypowe, zróżnicowane armie na turniejach jest po pietrwsze ustawianie bardzo zróżnicowanych terenów, a po drugie wykorzystywanie różnych scenariuszy, a nie tylko tego nieszczęsnego Pitched Battle.

Ulthran:
Lepiej dawać pkt. za klimat np. za Inżyniera czy Slayerów(bohaterów też) w Dwarfach... to było by lepsze...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej