Autor Wątek: Wampiry i wilkołaki  (Przeczytany 62961 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sharker

Wilkołaki ?!
« Odpowiedź #90 dnia: Kwiecień 13, 2007, 12:22:17 pm »
Moim zdaniem cos takiego mogło by zamieszkac w naszym swiecie bo naz swiat nie jest do konca odkryty i nie wiadomo czy takie stworzenia jak wilkołaki czy wampiry nie istnieja moze sie okazac za pare lat ze na naszej ziemi w jakims mijscu zyje wilkołak  :)
harker

Offline Sharker

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #91 dnia: Kwiecień 13, 2007, 12:29:07 pm »
Ludzie któzy nie maja w kogo wiezyc potrafia znalesc taka religie , wierzenia  do ktorych sie przyzwyczja
harker

Offline balum

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #92 dnia: Kwiecień 13, 2007, 12:29:12 pm »
To spekulacje, nie fakty. Dopóki nie odkryjemy krasnali, to uznaję, że ich nie ma.

Offline Sharker

Chupacabra
« Odpowiedź #93 dnia: Kwiecień 13, 2007, 12:32:59 pm »
Chupacabra ogladałem na NGC ciekawe ale czy realne :?:  moze to racja ale z kad przypuszczenia ze taki potwor istnieje i zyje
harker

Offline Charlie86x

Re: Chupacabra
« Odpowiedź #94 dnia: Kwiecień 13, 2007, 03:18:56 pm »
Cytat: "Sharker"
Chupacabra ogladałem na NGC ciekawe ale czy realne :?:  moze to racja ale z kad przypuszczenia ze taki potwor istnieje i zyje


Co do chupy, to mnóstwo ludzi mówiło że ją widziało i mimo iż wcześniej nikt nawet o takim czymś nie słyszał, to wszyscy świadkowie podają bardzo zbliżony opis tego stworzenia. Poza tym coś jednak musiało zabić te setki zwierząt, bo samo z siebie to sie nie stało.
I tu właśnie nawiązanie do wilkołaków etc. W dzisiejszych czasach nikt nie mówi że widział wilkołaka, ani nie ma też przejawów jego działalności tj. ślady, ofiary itp.


Edit:

Poza tym wampiry i wilkołaki to stworzenia mityczne, stworzone przez ludzi. To że w dawnych czasach ludzie tworzyli takie historie to wcale nie znaczy że takie istoty istniały, np. smoki, cyklopy, minotaury, elfy oraz cała ta masa stworzeń z gatunku fantasy. To tylko ludzka twórczość i wyobraźnia, która z czasem przerodziła się w mity i legendy.

Offline Sharker

EL CHUPAKABRA
« Odpowiedź #95 dnia: Kwiecień 13, 2007, 04:01:29 pm »
Ja o tym wiem ale popatrz te dziury w tych zwierzetach były szerokosci 5x5 moze i masz racje ale nie opodal tej wioski gdzie grasuje/grasowała czupakabra  było tajna siedziba wojskowa gdzie robiono genetyczne eksperymenty jak dowiedzino i sam ten co sprawdzał to przy siadzce gdzie było  te laboratorium  była wyrwana siatka ktora zekomo powor wyrwał po uczcieczce były pokazane szczatki we wnatrz tego laboratorium całe laboratorium zostalo zniszczone przez czupakabre było tam pokazane komory do testow . wiec jesli tak poglowkowac chwile to on lub ona istnieje
harker

Offline Sharker

LOL
« Odpowiedź #96 dnia: Kwiecień 13, 2007, 07:35:46 pm »
poco ludziom takie wiadmosci jak no nie wiem o dajmy na to przyszłosc po co znac przyszłosc skoro jak ja poznamy to nic z tego juz bedziemy wiedzieli co nas czeka w zyciu
harker

Offline Sadow

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #97 dnia: Kwiecień 13, 2007, 07:38:10 pm »
Cytuj
było tajna siedziba wojskowa gdzie robiono genetyczne eksperymenty jak dowiedzino

Tajna, że ho ho...

W prawym górnym rogu swojego postu masz opcje edytuj klikasz i dopisujesz to ci Ci przyszło na myśl, nie musisz wklejać jednej wypowiedzi po drugiej - ciężko się wtedy czyta  ;)
I przy okazji,(no offence) jeśli rzeczywiście masz 16 lat to sorki, ale zasady ortografii Cie obowiązują :)
Kto mówi - sieje, kto słucha - zbiera.

Offline Sharker

Sadow mam dysleksje
« Odpowiedź #98 dnia: Kwiecień 13, 2007, 07:45:58 pm »
to taka zecz ze czest popelniasz bledy w jednym zdaniu
harker

Offline Sharker

super nie
« Odpowiedź #99 dnia: Kwiecień 13, 2007, 07:57:05 pm »
nie ma o czym gadac ludzie sie zbieraja gadaja i odchodza nie ma sensu siedziec wieczorem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
harker

Offline Sadow

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #100 dnia: Kwiecień 13, 2007, 08:09:50 pm »
Rzeczywiście, moderator przyjdzie i wykasuje.

Kormak ja Cie prosze!!!
Kto mówi - sieje, kto słucha - zbiera.

Offline Kormak

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #101 dnia: Kwiecień 13, 2007, 11:23:57 pm »
Sharker:

1) Jak masz problemy z ortografią, od tego jest słownik w Wordzie. Poprawiaj błędy, bo od czytania twoich wpisów bolą oczy.

2) Nie pisz nowego posta za każdym razem jak ci jakieś zdanie przyjdzie do głowy. Wygląda to fatalnie. Jak chcesz coś dopisać, od tego jest opcja "zmodyfikuj".

Offline wampirzyca.w.kropki

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #102 dnia: Kwiecień 14, 2007, 07:00:31 pm »
widze ze troszeczke temat sie zmienil :D ale wroce do wampirow osbiscie uwazam ze ich istnienie jest mozliwe
da sie to udowodnic tak samo jak da sie wytlumaczyc gorejacy krzew lub manne z niba
niedawno przypadkiem natknelam sie na artykol o wampirach autor opowiadal w nim o tym ze na wlasne oczy widzlial smierc wampira otz w wiosce w ktorej przebywal ludzie znikali w niewyjasniony sposob wkoncu wiesniacy odkopali jeden z grobow grob mezczyzny ktory zmarl 6 miesiecy wczesniej i okazalo sie ze zwloki nie byly naruszone nie rozkladaly sie ani nic gdy ludzie wbili w cialo kolek oczy zmarlego otworzyly sie szeroko i nastapila erekcja penisa
nikt nie potrafil tego wytlumaczyc bylam ciekawa czy takie zdarzenie moglo mioec miejsce nie moglam znalesc zadnego artykolu ktory tlumaczylby to w jakis naukowy sposob znalazlam jednak artykuly o wiekszej ilosci takich przypadkow
tak wiedz uwazam ze wampiry istnieja
wierz a otworzą ci się oczy i bedziesz już wiedzial

Offline Charlie86x

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #103 dnia: Kwiecień 14, 2007, 07:28:02 pm »
Propo powyższego postu, to co do zwłok które się nie rozkładają, jest pewna historia z moich okolic, która mówi o ciele pewnego batiuszki.
Otóż rzecz polega  na tym że w 50 lat po śmierci ciało owego duchownego zostało odkopane, i jak się okazało było całkowicie nienaruszone, wyglądało tak jak w momencie pochówku. Miejscowi ludzie uznali owego nieboszczyka za świętego, ale moim sceptycznym okiem uważam, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Pamiętam z fizyki, że mięso napromieniowane odpowiednią dawką promieniowania, po zabiciu bakterii i mikroorganizmów które je rozkładają, może przeleżeć w stanie świeżym wiele lat. I sądzę że być może ciało tego tego duchownego również zostało jakoś napromieniowane, co powstrzymało procesy gnilne (może był na pielgrzymce w Czrnobylu :D czy cuś ). W każdym razie gdy przedstawiłem moją teorie ludziom którzy wierzyli w świętość tego batiuszki, zostałem nazwany bluźniercą :oops:

Może to nie w temacie wampirów i wilkołaków, ale może troche rozjaśni sprawe, która miała miejsce w powyższym poscie.

Offline Sadow

Wampiry i wilkołaki
« Odpowiedź #104 dnia: Kwiecień 14, 2007, 10:13:22 pm »
Cytuj
otz w wiosce w ktorej przebywal ludzie znikali w niewyjasniony sposob wkoncu wiesniacy odkopali jeden z grobow grob mezczyzny ktory zmarl 6 miesiecy wczesniej i okazalo sie ze zwloki nie byly naruszone nie rozkladaly sie ani nic gdy ludzie wbili w cialo kolek oczy zmarlego otworzyly sie szeroko i nastapila erekcja penisa
nikt nie potrafil tego wytlumaczyc

Jeśli mamy na myśli ten sam incydent, to wystarczało doczytać i sprawa się wyjaśnia. Pierwszy zanotowany przypadek był z okolic Transylwanii XVII-XVIII wiek (nie pamietam dokładnie). Sprawe badał pewien niemiec (zdaje się naukowiec). Cała historia później obchodziła Europe zachodnią w różnych wydaniach, następnie okazało się, że takich przypadków jest więcej, podobne odnotowano z Ameryce (ale dopiero kilkadziesiąt lat po Europie)
Kto mówi - sieje, kto słucha - zbiera.