trawa

Autor Wątek: Serie komiksowe LEO  (Przeczytany 85820 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #105 dnia: Maj 04, 2009, 03:27:27 pm »
mimika twarzy to po prostu mistrzostwo świata. Szczególnie widać to po Kim
Zgadzam się. Widać, że Leo przywiązuje dużą wagę do mimiki, zwłaszcza u bohaterek. Niektórymi kadrami byłem wręcz zauroczony, bo wiele z tych wyrazów twarzy widuję u kobiet w realu. :)

Kim to ta młoda, która ma wiecznie rozdziawioną gębę?
Nie, pomyliło Ci się z nestorem na dwóch pierwszych planszach. :roll:

Offline yurek1

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #106 dnia: Maj 04, 2009, 08:19:59 pm »
łohoho, boki zrywam. nie zamierzam się kłócić, bo opinia jest jak dupa - każdy ma własną. powiem tylko, że właśnie rzeczona afektowana, przesadna i monotonna mimika plus naiwna fabuła zniechęcają mnie do serii.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #107 dnia: Maj 04, 2009, 08:35:15 pm »
Wiesz co, to nawet nie chodzi o opinię, tylko o Twoje złośliwe teksty typu "rozdziawiona gęba". :neutral:

Offline yurek1

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #108 dnia: Maj 05, 2009, 05:43:38 am »
to nie jest złośliwy tekst. ona po prostu tak wygląda. opisuję, jak to widzę. wyraz twarzy, który w 80% przypadków rysuje Leo, kojarzy mi się z rozdziawioną gębą. no sorry.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline m010ch

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #109 dnia: Maj 05, 2009, 10:32:37 pm »
Najwidoczniej słabo się przyglądasz. Akurat gdy u Leo w grę wchodzi mimika (szczególnie właśnie kobiet) i to ona wysuwa się na pierwszy plan, komiks jak dla mnie może stać się niemy, bo sama twarz bohaterki doskonale oddaje to co ona właśnie myśli, czy czuje. Dlatego uważam sposób, w jaki Leo przedstawia twarze w Aldebaranie za mistrzostwo świata - nie spotkałem się z czymś takim nigdy wcześniej. Trudno mi to opisać słowami, ale w kategorii uzewnętrzniania bohatera poprzez samą tylko fizjonomię, Leo jest dwie długości przed wszystkimi innymi, których miałem okazję poznać.

Offline badday

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #110 dnia: Maj 06, 2009, 12:15:58 am »
to nie jest złośliwy tekst. ona po prostu tak wygląda. opisuję, jak to widzę. wyraz twarzy, który w 80% przypadków rysuje Leo, kojarzy mi się z rozdziawioną gębą. no sorry.

miałem ochotę kupić ten komiks ale przejrzałem plansze, np. tę
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/86004-science-fiction-1-aldebaran
i miałem identyczne odczucia odnośnie mimiki postaci co yurek.

Uzupełnię braki przy najbliższej wizycie w empiku, przekartkuje "Aldebarana" i sprawdzę czy to ta plansza taka feralna czy na pozostałych stronach twarz bohaterki wygląda równie jednako-krzykliwie. Jeśli to drugie to chyba podaruje sobie ten komiks.

Offline peszawar

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #111 dnia: Maj 06, 2009, 07:43:36 am »
Uzupełnię braki przy najbliższej wizycie w empiku, przekartkuje "Aldebarana" i sprawdzę czy to ta plansza taka feralna czy na pozostałych stronach twarz bohaterki wygląda równie jednako-krzykliwie. Jeśli to drugie to chyba podaruje sobie ten komiks.

Taaa, najlepiej, gdyby podczas krzyku albo wyrażania zdumienia narysowany bohater miał gębę na kłódkę. A już argument, że "przekartkuje "Aldebarana" i sprawdzę czy to ta plansza taka feralna czy na pozostałych stronach twarz bohaterki wygląda równie jednako-krzykliwie" (z akcentem na "przekartkuję") jest sam w sobie śmieszny i nie najlepiej świadczy o formie piszącego.
Leo to mistrz ekspresji, żadna z jego postaci nie jest płaska, każda twarz wyraża emocje. Nie przyszło wam do głowy, że Leo fotografuje? Ech, "znawcy" za 3 grosze...
A w tekstach yurka generalnie sączy się jad i złośliwości, dlatego ja osobiście omijam je z daleka. Daleko im do merytorycznej wypowiedzi. Koleś, który pozjadał wszystkie rozumki nie jest dla mnie wyznacznikiem tego, co dobre, a co niedobre w komiksie.

Offline yurek1

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #112 dnia: Maj 06, 2009, 10:34:12 am »
o, chyba mnie nie lubisz. :)

dlaczego "jad"? dlaczego "złośliwość"? opisuję moje subiektywne wrażenie i tyle. Ty uważasz, że Leo jest mistrzem ekspresji, a ja, że jest, hm, "facjatowym grafomanem" i tyle. o cóż tu kruszyć kopie? ;)
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline badday

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #113 dnia: Maj 06, 2009, 12:15:10 pm »
Taaa, najlepiej, gdyby podczas krzyku albo wyrażania zdumienia narysowany bohater miał gębę na kłódkę. A już argument, że "przekartkuje "Aldebarana" i sprawdzę czy to ta plansza taka feralna czy na pozostałych stronach twarz bohaterki wygląda równie jednako-krzykliwie" (z akcentem na "przekartkuję") jest sam w sobie śmieszny i nie najlepiej świadczy o formie piszącego.
Leo to mistrz ekspresji, żadna z jego postaci nie jest płaska, każda twarz wyraża emocje. Nie przyszło wam do głowy, że Leo fotografuje? Ech, "znawcy" za 3 grosze...
Trudno mi się spierać póki moją ocenę opieram na jednej tylko planszy. Natomiast czasownika ,,przekartuję" użyłem świadomie i z premedytacją :). Nie czytuje komiksów w empiku, a nie kupię go jeśli na pozostałych stronach mimika postaci jest równie kiepska jak na tej przykładowej planszy więc pozostało mi go przekartkować.
A co ma znawstwo za 3 grosze do mojego stwierdzenia i (podkreślenia) że na razie opinie wyrobiłem po tej planszy i twojego że Leo fotografuje to już zupełnie nie wiem. Jesli fotografuje to tym bardziej mimika jego postaci powinna być bardziej dopracowana.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #114 dnia: Maj 06, 2009, 04:35:15 pm »
to nie jest złośliwy tekst. ona po prostu tak wygląda. opisuję, jak to widzę. wyraz twarzy, który w 80% przypadków rysuje Leo, kojarzy mi się z rozdziawioną gębą. no sorry.
A mi 80% tego, co wypisujesz, kojarzy się ze złośliwościami. Czytam i tak to po prostu wygląda. No sorry.

miałem ochotę kupić ten komiks ale przejrzałem plansze, np. tę
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/86004-science-fiction-1-aldebaran
i miałem identyczne odczucia odnośnie mimiki postaci co yurek.
Ręczę Ci, że w "Aldebaranie" jest wiele kadrów, na których twarz Kim wygląda inaczej. Powiem więcej: wygląda ciekawie, zdarza się, że subtelnie, a do tego nawet Kim często ma zamknięte usta. Oczywiście przy tym wszystkim liczy się kontekst, to znaczy warto czytać to, co jest w dymkach. Samo kartkowanie na pewno nie jest w tej sytuacji miarodajne.   

Offline badday

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #115 dnia: Maj 06, 2009, 05:44:23 pm »
Ręczę Ci, że w "Aldebaranie" jest wiele kadrów, na których twarz Kim wygląda inaczej. Powiem więcej: wygląda ciekawie, zdarza się, że subtelnie, a do tego nawet Kim często ma zamknięte usta. Oczywiście przy tym wszystkim liczy się kontekst, to znaczy warto czytać to, co jest w dymkach. Samo kartkowanie na pewno nie jest w tej sytuacji miarodajne.   

A to dlatego się uczepiliście tego słowa ,,przekartkowanie".
Użyłem go w znaczeniu: otwarcie komiksu w kilku miejscach, w opozycji do przeczytania całego w empiku jak to robią "empikowi czytacze". Natomiast oczywiste że nie będę patrzył na same rysunki ale też na dymki, które sugerują co ma wyrażać twarz postaci. Zresztą dokładnie tak samo postąpiłem w powyższych planszach. Przeczytałem wypowiedzi w dymkach i po nich,,spodziewałem się" pewnych reakcji mimicznych (trochę zagalopowałem się w nomenklaturze,wiem:)
Co więcej, to że przeczytałem dymki dodatkowo wpłynęło na niekorzyść rysunków, bo gdybym dymków nie przeczytał to rysunki (mimika twarzy na nich) sugerowały mi zupełnie inne emocje niż te które wynikały z wypowiedzi w dymkach.

Ktoś napisał w tym temacie że emocje oddawane przez Leo na twarzach postaci są tak rzeczywiste i jasne że ten komiks mógłby być bez dymków. No to ja właśnie patrząc na te przykładowe plansze ponownie, tym razem nie czytając dymków, zupełnie inaczej interpretuje przedstawioną mimikę bohaterki.


Offline peszawar

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #116 dnia: Maj 06, 2009, 06:05:44 pm »
o, chyba mnie nie lubisz. :)

Jak zapewne zdecydowana większość piszących na tym forum

dlaczego "jad"? dlaczego "złośliwość"? opisuję moje subiektywne wrażenie i tyle.

dlatego, że szydzisz z innych i z ich dokonań, czy to rysunkowych, czy scenariuszowych, czy tłumaczeniowych. Uważasz się za mędrca, który umie wszystko zrobić lepiej i WIE lepiej, niż rysownik, scenarzysta, tłumacz. Ton twoich wypowiedzi niemal ZAWSZE pełen jest złośliwości pod adresem innych, co pozwala sądzić, że cierpisz na kompleksy i net jest medium, które pozwala ci się z nich leczyć. Przykrość...

Ty uważasz, że Leo jest mistrzem ekspresji, a ja, że jest, hm, "facjatowym grafomanem" i tyle. o cóż tu kruszyć kopie? ;)
O to, że niestety nie masz racji. Rozumiem, że używając słowa "grafoman" chcesz powiedzieć że Leo to rysownik pozbawiony talentu. GRATULUJĘ :) Ciekawe, czy ty cokolwiek płodzisz (rysujesz? piszesz? malujesz? tłumaczysz?) Chętnie zapoznam się z twoimi talentami w jakiejkolwiek dziedzinie.

Eee, bez osobistych wycieczek mi tutaj. Bo będą niemiłe restrykcje. Tyczy sie wszystkich, nie tylko właściciela powyższego textu.
Peace!
graves
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2009, 07:40:17 pm wysłana przez graves »

Offline yurek1

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #117 dnia: Maj 06, 2009, 08:12:22 pm »
o ja! uwielbiam takich domorosłych psychologów. :)

tak, wiem, bez osobistych wycieczek. już się zamykam. peace, man! ( i panie moderatorze )
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #118 dnia: Maj 06, 2009, 08:58:17 pm »
Co więcej, to że przeczytałem dymki dodatkowo wpłynęło na niekorzyść rysunków, bo gdybym dymków nie przeczytał to rysunki (mimika twarzy na nich) sugerowały mi zupełnie inne emocje niż te które wynikały z wypowiedzi w dymkach.
Ej, tam! Moim zdaniem szukasz "rozdziawionej gęby" w całym. :)
Co Ci się nie podoba na pierwszej z tych plansz? Kim jest wściekła, a przed wszystkim zazdrosna. Wrzeszczy, targają nią złe emocje, do tego jest zmęczona utrzymywaniem się na wodzie... No więc pytam się: Co jest nie tak z jej mimiką?

Offline badday

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #119 dnia: Maj 06, 2009, 10:24:24 pm »
Na pierwszym obrazku główna bohaterka prędzej szczytuje niż jest zmęczona:),

Kolejny kadr na którym jest sama to w ogóle jakieś nieporozumienie: wygląda jakby była w trakcie borowania u dentysty: rozczapione usta i pełne policzki jakby napchane watą.

Kolejna z tekstem ,,Marcu (..) nie wciska mi ciemnoty" - jedyna wg mnie mina odpowiadająca sytuacji zarysowanej w dymkach i innych kadrach

ale już kolejny kadr to znów niezrozumiała zupełnie mimika - tekst podobnie ostry jak w poprzedniej ramce a mina o niebo spokojniejsza. Nieadekwatna.

Btw, czemu do tej blondyny Kim mówi: Marcu Sorensenie, jakby była mężczyzną? ;-)
 


 

anything