Autor Wątek: Serie komiksowe LEO  (Przeczytany 85521 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ajron

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 25, 2009, 11:49:07 am »
Z czytelnością dymków dość marnie bo czcionka nieprzystosowana do tak małych rozmiarów, z rysunkami nie ma tragedii bo akurat graficzny artyzm tego komiksu nie jest dla mnie aż tak zajmujący, żebym musiał obcować z większym formatem :) Niestety w przypadku Aldebaran czy Wiecznej Wojny powiększony format może bardziej boleć. Uważam, że pomniejszanie formatu komiksu to zgniły kompromis - nie lubię półproduktów a taki zabieg kojarzy mi się z inicjatywą wydawniczą  płyt CD z serii "Polska cena" (czytaj z wykastrowaną okładką). W przypadku płyt po prostu olewam te wydawnictwa i sprowadzam normalne wydania, w przypadku komiksów chcąc nie chcąc - pewnie skuszę się na te wydania kieszonkowe. A swoją drogą szkoda, że nie ma wyboru. Aldebaran  w formacie 8X12, czarno-biały, wydrukowany na papierze gazetowym za 9,99 zł (dla oszczędnych) albo Aldebaran w dużym formacie, twardej oprawie na papierze kredowym za 150 zł (dla rozrzutnych:)   

Miałem już w ręce nowego Tin Tina od Egmontu i na pierwszy rzut oka to ta czcionka jest rzeczywiście trochę niefortunna. Cała reszta jednak daje już radę. Teraz trzeba sprawdzić jak to się sprawuje w czytaniu.

Odnosząc się do Aldebarana i Wiecznej Wojny, to skoro one będą w takim formacie jakim będą, to dla mnie problemu nie będzie. Ważne, że będę mógł przeczytać te komiksy i nie będę musiał wydać na nie fortuny. A takie wydawanie dwóch wersji, to raczej nie w Polsce (FH to wyjątek).

Offline ZBÓJCERZ

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #91 dnia: Marzec 17, 2009, 03:27:58 pm »
Zdecydowanie tym wydaniem Egmont wyszedł obronną ręką - porównałem z większym formatem dwóch pierwszych tomów i w zasadzie różnica jest minimalna. Dzięki zmniejszonym marginesom komiks nie stracił na czytelności - zastrzeżenia można mieć jedynie do druku, za mocno czerwonym pojechali (szczególnie na początku) i twarze wyglądają trochę nienaturalnie, jakby bohaterowie przysnęli w solarium. Na szczęście później jest już trochę lepiej. Tłumaczenie - nie znam oryginału, ale pierwsze wydanie czytało mi się lepiej. Jakoś tak zgrabniej to było napisane. Cały komiks - bardzo dobry, ale mój zachwyt po przeczytaniu całości lekko osłabł. Trochę tandety i kiczu w relacjach bohaterów, jakaś taka naiwność przebrzmiewa, ale w sumie wciągające, warte polecenia czytadełko.

Offline peszawar

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #92 dnia: Marzec 24, 2009, 11:12:24 pm »
Zdecydowanie tym wydaniem Egmont wyszedł obronną ręką - porównałem z większym formatem dwóch pierwszych tomów i w zasadzie różnica jest minimalna. Dzięki zmniejszonym marginesom komiks nie stracił na czytelności - zastrzeżenia można mieć jedynie do druku, za mocno czerwonym pojechali (szczególnie na początku) i twarze wyglądają trochę nienaturalnie, jakby bohaterowie przysnęli w solarium. Na szczęście później jest już trochę lepiej. Tłumaczenie - nie znam oryginału, ale pierwsze wydanie czytało mi się lepiej. Jakoś tak zgrabniej to było napisane. Cały komiks - bardzo dobry, ale mój zachwyt po przeczytaniu całości lekko osłabł. Trochę tandety i kiczu w relacjach bohaterów, jakaś taka naiwność przebrzmiewa, ale w sumie wciągające, warte polecenia czytadełko.
Wrażenia podobne, chociaż nigdy nie czytałem poprzedniego wydania więc porównania nie mam, ale czyta się tot zgrabnie i bez zgrzytów. Historia kapitalna, wartko opowiedziana, miejscami oczywiście nieco cukierkowa i naiwna, ale wciągająca jak cholera. A tego w komiksie chyba szuka większość czytelników. No i wydanie - bardzo fajne, nie sprawdziły się obawy wrogów tego formatu ;)

Offline Rudiok

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #93 dnia: Marzec 26, 2009, 08:01:35 pm »
Ja osobiście jestem zachwycony "Aldebaranem". Nie miałem z tym komiksem wcześniej styczności, ani jeśli chodzi o pierwsze polskie wydanie, ani też jakoś nie obiła mi się o uszy nawet nazwa. Z decyzją o kupnie zwlekałem do ostatniej chwili, ale skusiłem się na promocję 25% w sklepie Gildii i dorzuciłem tą pozycję do opasłego pakietu marcowych pozycji :) Miałem sobie dozować historie zawarte w tym tomie a okazało się, że pochłonąłem "Aldebarana" za jednym posiedzeniem. To wciąga! Czyta i ogląda się wyśmienicie, akcja jest szybka, klimat wyśmienity. Nie mogę się doczekać następnego tomu, wie ktoś może kiedy Egmont planuje jego wydanie? Aha, i nie wiecie jakie są plany wydawnicze "Antaresa"? Też jest zaplanowany na 5 tomów? Bo jak tak to trochę pewno poczekamy... i na koniec historii i na polską jej wersję.

--
Pozdrawiam, Rudiok

Offline DanDraver

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #94 dnia: Marzec 26, 2009, 09:28:20 pm »
Betelgeza u nas w sierpniu. Antaresa w tym roku wyszedł drugi tom i bodajze też ma być pięć.
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2009, 11:36:34 am wysłana przez DanDraver »

Offline peszawar

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #95 dnia: Marzec 27, 2009, 11:15:15 am »
Betelgeza u nas w sierpniu. Antaresa w tym roku wyszedł drugi tom i bodajrze też ma być pięć.

Skoro ma być bodajŻe 5 tomów, to mamy co najmniej 2 latka czekania ;( Szkoda, bo Aldebaran bardzo mi podszedł, Belegeza też na pewno będzie super.

Offline graves

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #96 dnia: Marzec 27, 2009, 03:48:18 pm »
Skoro ma być bodajŻe 5 tomów, to mamy co najmniej 2 latka czekania ;( Szkoda, bo Aldebaran bardzo mi podszedł, Belegeza też na pewno będzie super.
Leo właśnie skończył cykl "Kenia" (też 5 albumowy) - więc może Antares pójdzie teraz szybciej.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline aguirre

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #97 dnia: Marzec 30, 2009, 03:29:33 pm »
Jestem za tańszym wydawaniem komiksów, o ile nie są to arcydzieła, ale do jasnej anielki, można komiks wydać w miękkiej oprawie, ale bez takiego zmniejszania. Przetestowałem to na wydaniach DC/Humanoids. Jestem przeciwny robieniu czytadła do pociągu z takiego komiksu jak Wieczna Wojna. Aldebaran to również świetny komiks i bardzo strawny w komplecie, ale płakać mi się chce nad zmniejszeniem tego komiksu. No cóż, nie kupuję tego. Liczyłem na coś lepszego. Oryginały mam i mi wystarczą.

Offline Rudiok

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #98 dnia: Marzec 30, 2009, 07:08:03 pm »
Akurat w przypadku "Aldebarana" nie zauważyłem żadnych minusów związanych ze zmianą formatu. Rysunki są czytelne, czcionka również. O ile w przypadku Tintina biadolenie odnośnie formatu jest uzasadnione tak w przypadku "Aldebarana" to takie trochę narzekanie, żeby narzekać.

--
Pozdrawiam, Rudiok

Offline Tomasz 66

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #99 dnia: Marzec 31, 2009, 05:00:54 pm »
Dołączam po lekturze komiksu do miłośników "Aldebarana" i Leo, choć początkowo sceptycznie podszedłem do tej pozycji, ale trzeba się zgodzić z Moebiusem, który we wstępie pisze jak to Leo szybko i z łatwością werbuje kolejnych swoich fanów niczym guru do sekty następnych członów. Sama fabuła z pozoru czasem naiwna, czy bazująca na prostych rozwiązaniach szalenie wciąga od pierwszych stron, tak, że trudno się od dalszej lektury oderwać. Komiks czasem bardziej przygodowy, czy obyczajowy niż SF ale nie jest to jakąś większą wadą (SF stanowi przez większą część bardziej tło wydarzeń niż istotę opowieści poza może samym finałem). Graficznie również komiks bardzo dobry, choć jest to rysunek bardzo klasyczny, realistyczny, ale widać jak dobrym "rzemieślnikiem" jest Leo - dużą przyjemność sprawia strona graficzna komiksu (+ ciekawe pomysły dotyczące obcej fauny).
Samo wydanie bardzo dobre, rysunek niewiele traci w mniejszym formacie (jest nieco tylko mniejszy bo znacznie zmniejszono marginesy) a komiks przez to jest bardziej poręczny - no i integral (oj trudno by było poskromić ciekawość czekając na koniec historii przez 5 lat, bo po tylu latach ukazała się 5 część po publikacji pierwszej).
No cóż czekam niecierpliwie na komiks "Betelgeza" - na szczęście to już tylko parę miesięcy.   :p
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2009, 05:16:58 pm wysłana przez Tomasz 66 »

Offline peszawar

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #100 dnia: Kwiecień 14, 2009, 09:16:48 am »
widziałem w święta wydanie tomu 1 z Siedmiogrodu. Beznadziejnie się to czytało. Moim zdanie wznowienie jest o wiele lepsze. No i kolorki jakby deczko fajniejsze

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #101 dnia: Kwiecień 28, 2009, 04:24:26 pm »
Podobało mi się.
Opowieść wciąga, chociaż narracja bywa dosyć ospała. Podobnie z postaciami – są wyraziste, ale czasami brakuje im dynamiki. Do tego aura wielkiej przygody przełamywana jest często scenami pełnymi zwyczajności, banału i niewyszukanych dialogów. Wszystko to razem powoduje, że odbiera się "Aldebarana" jako komiks szczególny, przemawiający do czytelnika w specyficznym rytmie, jakby z innego świata... No i o to przecież chodziło.
Przy okazji porównałem sobie tłumaczenia dwóch pierwszych tomów Egmontu i Siedmiorogu. To zaskakujące i niepokojące, w jak dowolny sposób tłumacze potraktowali wiele kwestii...
Generalnie przekład Mai Kosteckiej czyta się dobrze, fatalnie tylko wypadła przemowa kapitana "Isaaca Newtona" na końcu czwartego tomu – tłumaczka ma problem z użyciem odpowiedniego czasu gramatycznego. 

Offline yurek1

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #102 dnia: Kwiecień 29, 2009, 05:56:06 am »
Siedmiogrodu
i jak się czytało po rumuńsku? :)

a żeby nie było offtopu, dodam, że przeczytałem zaraz po zakupie na wuesce i natychmiast zapomniałem. potem przejrzałem raz jeszcze i sprzedałem. ot, takie czytadło na raz. przyznam, że - tak samo, jak w przypadku pierwszego wydania - niezmiennie irytują mnie rysunki Leo, zwłaszcza facial expressions.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline m010ch

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #103 dnia: Maj 03, 2009, 10:32:46 pm »
niezmiennie irytują mnie rysunki Leo, zwłaszcza facial expressions.

Zabawne - ja kupiłem ten komiks przede wszystkim dla rysunków (chociaż na scenariuszu się również nie zawiodłem), a mimika twarzy to po prostu mistrzostwo świata. Szczególnie widać to po Kim - niektóre rysunki ją przedstawiające mogę oglądać bez końca. Powiem nawet więcej - nie spotkałem się nigdy wcześniej z rysownikiem, który doskonalej (w sensie emocjonalnym) potrafiłby oddać naturalną mimikę człowieka. Czekam na kolejne dzieła Leo - już wiem, że łyknę wszystkie w ciemno.

Offline yurek1

Odp: More Aldebarans !!!!
« Odpowiedź #104 dnia: Maj 04, 2009, 05:51:17 am »
Kim to ta młoda, która ma wiecznie rozdziawioną gębę?
Oh no, what a time to get diarrhoea!