trawa

Autor Wątek: Lovecraft- mistrz czy grafoman?  (Przeczytany 22718 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kort

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 13, 2006, 01:33:12 pm »
Cytat: "śmigło"
byl.

Do tego o ile dobrze pamiętam miał schizofrenię i jakieś tam jeszcze gratisowe choroby psychiczne... I jasne jego opowiadania miały klimat... tylko, że 10 lat temu... Ostatnio wróciłem do "Call of Cthulu" i szczery zawód dotyczący
Cytat: "Lovecraft"

"pogarbionych, bluźnierczych, przyczajonych, mrocznych, diabolicznych, wyuzdanych mieszkańców Innsmouth o chorobliwym wyglądzie"...


Oczywiście, za grafomana bym go nie uważał, może ujmę to tak jak Maladie "genialnym grafomanem był"
 Niestety przez degenerację dzisiejszych czasów, większą grozą dla mnie charakteryzują się "Wiadomości" ;)

Ale:
Cytat: "Lovecraft"
CTHULU FHTAGN!!!


W dalszym ciągu przywołuje ciarki... ;)

Ech bełkoczę... Nie można chyba powiedzieć ot tak sobie, grafoman, albo ot tak sobie geniusz... Był i warto poczytać parę książek tego starego wariata  ;)

Offline steelie

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 16, 2006, 05:20:36 pm »
Grafoman czy nie, jego opowiadania miały niepowtarzalny klimat. Czytając je w umiarkowanych ilościach można z łatwością wsiąknąć w ten świat, wyglądający niczym majaczenia jakiegoś biedaka z Arkham Asylum.

"Bluźniercze, nieopisane zło sprzed eonów, którego człowiek nie powinien był poznać"

Offline kort

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 16, 2006, 05:27:52 pm »
Cytat: "steelie"

"Bluźniercze, nieopisane zło sprzed eonów, którego człowiek nie powinien był poznać"


No właśnie :D

Moim zdaniem atmosferę grozy lepiej prezentował i wprowadzał w nią, ot choćby Steven King.... :roll:

J.K. Gordon III

  • Gość
Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 24, 2006, 08:04:29 pm »
Lovecraft miał specyficzny styl - styl ktory jak najbardziej mi pasuje.
Nie jestem miłośnikiem horrorów, ale Lovecrafta pożeram namiętnie.

Bardzo często gram w Zew Cthulhu RPG i styl pisania Lovecrafta traktuję jako konwencję w ktorej staram się prowadzić moje sesje


CTHULHU FHTAGN!!

Offline JoeBlack

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 13, 2006, 11:01:56 pm »
Ekhm w sumie to od niedawna jestem zarejstrowany na tym forum  ; ) chcialem sie wiec przywitac : )

Co do waszego tematu..... Lovecraft jest prekursorem. Czegos czym dzisaj nazywamy literatura grozy czy nawet horroru. Wydaje mi sie, aczkolwiek moge sie mylic ze to wlasnie na nim wzorowali sie wielcy Mistrzowie. Co do powtarzania wyrazow, wydaje mi sie ze trzeba brac pod uwage rodzaj tlumaczen tych opowiadan i ksiazek. Nie mam pojecia jak ukazuja sie one w orginale.... tak czy inaczej jest to szczegol. Duzo czytam i jakos nigdy nie zwrocilem uwagi na te jego powtorzenia. Za bardzo bylem wciagniety w klimat tego co on tworzyl. Mnie najbardziej przeraza jego wizja swiata. Wydaje mi sie ze ten archaiczny jezyk podklada jeszcze do ognia. Tworzy swoisty "cierpki smak". Dodaje to gestosci mgle, ktora osnuwa tajemnice ktore opisuje ten autor. Wydaje mi sie ze mimo ze zyje w XXI w. jest to jeden z nielicznych autorow i tym samym ksiazek ktore potrafia zbudowac taki nastroj. Tak wiem sa rozni mistrzowie teteretaetaee ale zamknijcie oczy usiadzcie sami w domu i poczytajcie jego opowiadania :) Wszyscy jestemy duzymi chlopcami ale Lovecraft przytlacza : ))))))

Podsumowujac moja chaotyczna wypowiedz podpisze sie rekami i nogami pod tym  ze jest on geniuszem. Tym ktorzy mowia o nim jak o grafomanie radze jeszcze raz powrocic do tego autora. Na chwilke zapomniec o komputerach, telewizji, sytuacji politycznej w kraju i sprobowac na chwile przeniesc sie w opisywane czasy. Dla nas ludzie XXI wydaje sie wiele rzeczy nie mozliwych : )))
::. JoeBlack@team-pentagram.pl .::. The Waaagh .::.  xfire: Jo3Bl4ck .::.

Offline grzEGOrz

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 14, 2006, 02:34:11 am »
Cytat: "JoeBlack"
Lovecraft jest prekursorem. Czegos czym dzisaj nazywamy literatura grozy czy nawet horroru.


a to jest dość ciekawa teza. bo ja myślałem, że taka literatura gotycka jest jakby ciut starsza. hmmm...

Offline JoeBlack

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 14, 2006, 02:22:52 pm »
hmmm to tak jakby powiedziec ze podstawa muzyki sa dzwieki wydobywane przez ludzi pierwotnych... ale jednak uwaza sie muzyke klasyczna. Ktorej prekursorem byl kto? No wlasnie... kto? Chodzi mi mniej wiecej o to ze byl tym ktory rozpoczol ten nurt tak naprawde... bo przeciez z niego czerpal inspiracje np. King. Rozumiem ze tutaj modnie jest czytac literature gotycka : ) aczkolwiek jest ona dosc trudna wiec nie wierze ze wszyscy ja czytaliscie z zapartym tchem :))))) Aczkolwiek nie jestem jakims pasjonatem horroru i grozy wiec klocil sie nie bede... : )
::. JoeBlack@team-pentagram.pl .::. The Waaagh .::.  xfire: Jo3Bl4ck .::.

Offline rado123s

Poszukuję utworów HPL
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 14, 2006, 04:12:33 pm »
Poszukuję książek i opowiadań. Znalazłem ok 50 ale to zaledwie połowa. Szukam np zbioru "Droga do Szaleństwa"
Jakby ktoś był tak miły to na Rado_j@wp.pl

Offline zaciekawiony

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 02, 2006, 08:32:32 pm »
Przeczytałem Zew Cthulhu całkiem niedawno, i styl autora całkiem mi się spodobał. Na nadużywanie słów niezwróciłem uwagi. Niespodobało mi się jedynie że pewne szczeguły akcji się powtarzają, i czasem zakończenie staje się przewidywalne.
Jak by nie patrzeć pisał to na początku XX wieku, a korzeniami tkwił jeszcze w poprzednim stulciu, dlatego stosował środki często już niewspółczesne. Nie wszystko co tworzył przetrwało próbę czasu, a jednak umie nadal straszyć. Tym co chyba najbardziej straszy i co udaje mu się stworzyć, to wrażenie prawdopodobności fikcji do rzeczywistóści.
Różni są ludzie na tej ziemi.

http://nowaalchemia.blogspot.com/

Offline Kruger

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 29, 2006, 10:34:11 pm »
Pierwszy raz spotkałem się z twórczoscia Lovecrafta jakiś rok temu i odrazu się w niej zakochałem. Osobiście uznaje go za geniusza, gdyż klimat jaki tworzy w swoich powieściach bardzo "wciąga" czytelnika i powoduje że chce się czytać dalej. Zatarcie granicy pomiędzy światem realnym i fikcyjnym jest największym atutem jego twórczości.

Offline Masay

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 08, 2007, 08:34:59 pm »
Nie nazwałbym Lovecraft'a geniuszem, bo swoje wady w warsztacie literackim miał. Lubię jego twórczość, ale szczerze mówiąc czytałem wiele powieści grozy innych autorów, przez które były łatwiejsze w odbiorze. Chodzi mi tu głównie o język, który jest ciężki; brak mu lekkości i swobody.

Na pewno można jednak o nim powiedzieć, że jest Mistrzem (tak, przez duże M) tworzenia klimatu, nastroju i grozy. Żeby to jednak odczuć w całości trzeba naprawdę mocno wczytać się w książkę.

Śmieszą mnie trochę "nieopisane i bluźniercze plugastwa" i mnóstwo zwrotów tego typu u Lovecraft'a. Jego twórczość wręcz nimi epatuje, a tak naprawdę to nie wnoszą one zbyt wiele do całości. Czasami mam wrażenie, że zabrakło mu pomysłu jakby w inny (lepszy) sposób wybrnąć z tej "nieokreślonej grozy", którą sam stworzył.

Generalnie jednak co Lovecraft to Lovecraft i chwała mu za to  8)
O to to..."

Offline Q__

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 15, 2007, 12:13:24 am »
Lovecraft... Cóż, autor nierówny... Wizja Wszechświata: wrogiego, a co gorsza Obcego ludziom, potężne i "bluźniecze" istoty, rzeczy wymykające się znanym nam regułom biologii, a czasem wręcz fizyki czy... geometrii jest powalająca. Nic dziwnego, że fascynował samego J.L. Borgesa i sporą grupę naukowców.

Z drugiej zaś strony nieporadny styl i trzymanie się konwencji "gotyckiej" zniechęcają.

Jednym słowem - genialna zawartość w grafomańskiej formie.

ps. oceaniczni przodkowie/kuzyni "bulgoczących" mieszkańców Innsmouth (zwani w angielskim oryginale Deep Ones) to jedna z moich ulubionych obcych ras.
Ufałem mu jak bratu, czyli wcale" - Corwin of Amber

Offline cahir7

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 27, 2007, 09:55:32 am »
Pozwólcie, że zacytuje sam siebie z mojej pracy licencjackiej 8) (nie zmieściłem odnośników)

Cytuj
Jako człowiek, który nie wierzył w życie pozagrobowe, H.P. Lovecraft byłby zaskoczony, że jego kariera naprawdę rozpoczęła się dopiero po śmierci. Niewielu słyszało o nim zanim zmarł w wieku 46 lat. Jeszcze mniej osób przeczytało opowiadania grozy, które sprzedawał do brukowców. Dziś jednakże, wszyscy znawcy gatunku na czele uważają go za autora, który wywarł największy wpływ na XX-wieczny horror.
   O pośmiertnej popularności pisarza niech świadczy wydanie w USA w ubiegłym miesiącu zbioru najlepszych opowiadań Lovecrafta przez Bibliotekę Ameryki (Library of America). Na ponad 800 stronach prezentowane są dwadzieścia dwa opowiadania autora.
   Twórczości H.P Lovecrafta nie można polecić wszystkim. Czytelnikowi głównego nurtu literatury mogą nie przypaść do gustu beznamiętne charaktery postaci, nerwowe prowadzenie fabuły czy fantastyczne spekulacje nad naturą wszechświata. Edmund Wilson kiedyś zażartował, że jedyne co go przeraża w prozie Lovecrafta to "zły smak i kiepski warsztat". Mimo to trudno odmówić autorowi "Zewu Cthulhu" ogromnego wpływu na gatunek literacki, którego podwaliny stanowią gotyckie powieści Mary Anne Radcliffe, opisy nocnych koszmarów Mary Shelley (twórczyni "Frankensteina"), czy makabryczne historie pisane przez Edgara Allana Poe.
W pierwszych literackich próbach  Lovecrafta widać wyraźny wpływ prozy Edgara A. Poe . Jednak w końcu lat 20. XX wieku dopracował się indywidualnego stylu pisarskiego i stał się prawdziwym innowatorem w literaturze grozy, tworząc mitologię Cthulhu. To, co w twórczości Lovecrafta jest niekwestionowanym atutem, to sposób budowania atmosfery grozy. Pisarz wiedział, w jaki sposób przemawiać do wyobraźni czytelników.  O wyjątkowości pisarza decydowała  w równej mierze jego filozofia, która również odróżniała go od Edgara Allana Poe i innych poprzedników. Był nihilistą i ateistą. "Wszystkie moje opowiadania opierają się na fundamentalnym założeniu, że pospolite ludzkie prawa i odczucia nie mają żadnej wartości wobec tajemnic wszechświata. Należy zapomnieć, że takie rzeczy jak życie organiczne, dobro i zło, miłość i nienawiść mają jakiekolwiek znaczenie" - pisał. Mamy pełne prawo odrzucić poglądy Lovecrafta, jednak nie ma chyba niczego bardziej przerażającego niż wyobrażenie, że jesteśmy tylko zabawkami w rękach potężnych sił kosmosu.
GOD`S IN HIS HEAVEN. ALL`S RIGHT WITH THE WORLD"

Offline Masay

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 27, 2007, 11:16:53 am »
A co studiujesz/studiowałeś jeśli wolno zapytać? (Domyślam się, że coś o naturze humanistycznej  :D )
O to to..."

Offline cahir7

Lovecraft- mistrz czy grafoman?
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 27, 2007, 07:27:46 pm »
Licencjonowany dziennikarz 8)
GOD`S IN HIS HEAVEN. ALL`S RIGHT WITH THE WORLD"