trawa

Autor Wątek: Gobbosy  (Przeczytany 14843 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szczur

Gobbosy
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 25, 2004, 06:58:17 am »
Cytat: "Fenris"
No i bardzo dobrze  że się  uskarżaja skoro wystawiasz coś o czym nie masz pojęcia jak sie urzywa i ściemniasz przy urzywaniu armatki :P


Przy armatce ani razu nie ściemniłem :)

veyDer -> widać kolejny błąd w AB. Tak samo jak fakt że gazownicy są po jednym.
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Szczur

Gobbosy
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 26, 2004, 04:59:36 pm »
Skoro tyle osób wrzuca ciekawe rozpiski to podziele się też swoim (jeszcze nie do końca dopracowanym) najnowszym pomysłem:

1 Deuter, Zmutowany Goblin @ 58.0 Pkt
     1 Goblin Muzyk @ [9.0] Pkt
     1 Goblin Sztandarowy @ [9.0] Pkt

1 Xherus Wizjoner @ 65.0 Pkt
     Pastoral Komunii [13.0]
     Favour [9.0]
     Wytrwalosc [8.0]
     Army of Destiny [14.0]

1 Goblin Prorok @ 44.0 Pkt
     Army of Destiny [14.0]
     Wytrwalosc [12.0]

3 Goblin Fanatyk (A) @ 24.0 Pkt
3 Goblin Fanatyk (A) @ 24.0 Pkt
3 Goblin Fanatyk (A) @ 24.0 Pkt
1 Goblinski Miotacz Gazu @ 20.0 Pkt
     Sprzatacze No-Dan-Karu
1 Goblinski Miotacz Gazu @ 20.0 Pkt
     Sprzatacze No-Dan-Karu
2 Goblinski Wojownik z Klűne @ 12.0 Pkt
3 Goblin z mieczem @ 12.0 Pkt
3 Goblin z mieczem @ 12.0 Pkt
3 Goblin z mieczem @ 12.0 Pkt
3 Goblin z mieczem @ 12.0 Pkt
3 Goblin z mieczem @ 12.0 Pkt
Liczba modeli: 33
Total Armia Cost: 351.0


Armia w miarę na mase mimo poświęcenia dużej ilości punktów w kapłanów. Bazuje na recyclingu :D - oprócz posiłków mamy masowo używane Army of Destiny przywracające zabite modele na pole bitwy (a przeciwnik nie dostaje za to punktów :giggle: ), a jak zginie ktoś kto nie jest regularem (gas blower) albo regular drugi raz to są szanse że wróci dzięki posiłkom. Podobnie jeśli na rundę strace więcej niż 4 modele.
Dodatkowo uwalnia mnie to od zmartwień o fanatyków - już bez większych rozterek moralnych mogę deklarować furie - jak zginie to zaraz wróci i będzie jeszcze bonus z szarży :giggle:

Co o tym sądzicie? :)
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Ryogaty

Gobbosy
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 26, 2004, 05:20:31 pm »
Nie chciałbym Cię zmartwić ale ta rozpiska wykorzystuje ten sam bug w polskim ab co moja strzelecka dla gryfów. Army of Destiny to cud ze ścieżki losu, a nie gobliński, więc warrior-monk jakim jest Prorok nie może z niego korzystać według zasad :P Ale Xherus jest już "zwykłym" kapłanem i może go wykorzystać
amten frajer z drugiej strony to odwieczny wróg,
Rozkaz pada, rzucasz granat, on już jest bez nóg.
Miał 20 lat jak ty i chciał rzucić też.
Ty dostaniesz wielki order, z niego tryska krew.

Offline war2bone

Gobbosy
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 26, 2004, 06:07:00 pm »
Cytat: "Szczur"
a jak zginie ktoś kto nie jest regularem (gas blower)

 Co o tym sądzicie? :)


powinienes do doczytac przed rzeszowem  :twisted:
 tak a propo

KU KLUX DZBAN i nie ma mocnych

Offline BeRsErK

Gobbosy
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 26, 2004, 06:17:13 pm »
Miał to Bartek juz naprawić...no ale na turnieju byśmy Krzyśkowi napewno powiedzieli, że tak ni moźna :giggle:

"oprócz posiłków mamy masowo używane Army of Destiny przywracające zabite modele na pole bitwy (a przeciwnik nie dostaje za to punktów  ), a jak zginie ktoś kto nie jest regularem (gas blower) albo regular drugi raz to są szanse że wróci dzięki posiłkom. Podobnie jeśli na rundę strace więcej niż 4 modele.
Dodatkowo uwalnia mnie to od zmartwień o fanatyków - już bez większych rozterek moralnych mogę deklarować furie - jak zginie to zaraz wróci i będzie jeszcze bonus z szarży "

A gdzie tam wyczytałeś, że nie dostaje się za to pkt skoro nawet w opisie cudu pisze, "model wraca tak jak by automatycznie zdał rzut na Posiłki" ??
A za goboski wracające w "normalny sposób" dostajesz pkt.
Poza tym z tekstem "mamy masowo używane Army of Destiny " to też przesadziłeś bo nawet jeśli zapomnieć o tym kapłanie to rzucasz cud tylko raz w turze a więc miał byś góra 2 " wskrzeszonych .

A teraz do rzeczy - chyba ludzie zaczną cię bojkotować za te samograje :P , 33 jednostki - ja jeszcze mogę sobie pozwolić na armię ze strachem na 11 i rozpedzić tych przyjemniaczków ale współczuję Lwom czy Keltom - Krzysiu postaraj się zmiescić chociaż w 25

Offline Piter

Gobbosy
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 26, 2004, 07:32:55 pm »
Taaak ! Wywal to Szczurze ! To by byla piekna bitwa. Dzielni templarzy przebijajacy sie przez hordy goblinow ! 33 modele na moje 8 ! Ja chce z tym zagrac !! Wyzywam cie w niedziele !
img]http://img79.imageshack.us/img79/4121/w1uo0.jpg[/img]

Offline Szczur

Gobbosy
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 26, 2004, 09:15:17 pm »
Na starcie - pisałem przecież że nie do końca dopracowane.
Liczyłem że jak dam takiego paskudnego samograja :giggle: to masowo wyłapiecie wszystkie błędy :)
No i nie przeliczyłem się, bardzo dziękuje :)

Cytat: "BeRsErK"
ałeś, że nie dostaje się za to pkt skoro nawet w opisie cudu pisze, "model wraca tak jak by automatycznie zdał rzut na Posiłki" ??
A za goboski wracające w "normalny sposób" dostajesz pkt.
Poza tym z tekstem "mamy masowo używane Army of Destiny " to też przesadziłeś bo nawet jeśli zapomnieć o tym kapłanie to rzucasz cud tylko raz w turze a więc miał byś góra 2 " wskrzeszonych .


Oki, dostaje punkty.
Ale kapłan może rzucać 2 razy - ma wytrwałość :)
Cóż, rzeczywiście przeoczyłem błąd w AB (robiłem to na szybko), będę musiał zobaczyć czy jest inny kapłan zamiast mnicha (dla którego mam nowe, chore powołanie :D )

Cytat: "BeRsErK"
A teraz do rzeczy - chyba ludzie zaczną cię bojkotować za te samograje :P , 33 jednostki - ja jeszcze mogę sobie pozwolić na armię ze strachem na 11 i rozpedzić tych przyjemniaczków ale współczuję Lwom czy Keltom - Krzysiu postaraj się zmiescić chociaż w 25


Jakie znowu samograje? To wszystko są armie wymagające od gracza dużo włożenia dużo wysiłku. Żołnierze są badziewni (co było widać w Rzeszowie), trzeba pilnować się ze strachem, żeby coś zabić trzeba ostro pokombinować z gazem.
To samo można powiedzieć o Alchemikach. Taki sam (a nawet większy) samograj :P

Zdecydujcie się :P
Jak wystawiam malutką ;) armię z armatą za 150 punktów to źle :P
Jak wystawiam dużą bez armaty też źle :P
Maćku - chętnie zobacze kiedyś tą propozycje rozpędzenia :)
A jak tak bardzo Wam przeszkadza, cóż, postaram się zrobić coś co zmieści się w 25 modelach (choć będzie cholernie nieklimatyczne z tej przyczyny :P ), mimo że pójście na elite w goblinach nie jest ani klimatyczne ani rozsądne ;)


Piter -> obawiam się, że nie dam rady przyjść na niedziele. Rodzinny obiad wzywa  :|
Ale kiedyś bardzo chętnie sklepie Gryfom tyłki. Może jakoś w tygodniu? :D
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Fenris

Gobbosy
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 26, 2004, 09:42:16 pm »
Cytat: "Szczur"

Jakie znowu samograje? To wszystko są armie wymagające od gracza dużo włożenia dużo wysiłku. Żołnierze są badziewni (co było widać w Rzeszowie), trzeba pilnować się ze strachem, żeby coś zabić trzeba ostro pokombinować z gazem.
To samo można powiedzieć o Alchemikach. Taki sam (a nawet większy) samograj :P



No i tu znowu pokazuje się twoj brak wiedzy o tej armii, ale widze po ilości błędów w rozpisce że nie tylko na Alchemikach się nie znasz.
ff through the new day's mist I run
Out from the new day's mist I have come
I hunt

Offline war2bone

Gobbosy
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 26, 2004, 09:44:26 pm »
Cytat: "BeRsErK"
strachem na 11 i rozpedzić tych przyjemniaczków ale współczuję Lwom czy Keltom - Krzysiu postaraj się zmiescić chociaż w 25


ja juz na cos takiego opracowalem taktyke ... ustawiasz sie w ladnym pol kolu przy roku i czekasz ... wtedy walczysz 1 vs 1 albo 1 vs 2 i masz duze szanse .... mi tak nawet wychodzilo ale poczulem smak zwyciestwa pobieglem do przodu i zginolem .... ach ta dyscyplina :P
 tak a propo

KU KLUX DZBAN i nie ma mocnych

Offline Szczur

Gobbosy
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 26, 2004, 09:56:10 pm »
Cytat: "Fenris"
No i tu znowu pokazuje się twoj brak wiedzy o tej armii, ale widze po ilości błędów w rozpisce że nie tylko na Alchemikach się nie znasz.


Jasne Fenris, poczytaj dokładniej co pisałem :P
Tym bardziej że te błędy to wynikają z tego, że za bardzo zawierzyłem AB, jakbym miał z tym iść na turniej to sprawdziłbym na SDENie :)
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Fenris

Gobbosy
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 26, 2004, 10:11:52 pm »
tak jak sposób roztawiania min ?!
ff through the new day's mist I run
Out from the new day's mist I have come
I hunt

Offline Szczur

Gobbosy
« Odpowiedź #56 dnia: Marzec 26, 2004, 10:18:47 pm »
Cytat: "Fenris"
tak jak sposób roztawiania min ?!


O będzie się teraz przyczepiał przy każdej okazji do jedynego błędu jaki wtedy zrobiłem :P
(jak bym wiedział że jest innaczej to bym ci pewnie na bezczela ustawił na wieży działo i 3 miny w tamtym miejscu :P i by się spłaciło znacznie lepiej - bo obaj by najpewniej zdechli i byłaby krótka piłka :P )
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Fenris

Gobbosy
« Odpowiedź #57 dnia: Marzec 26, 2004, 10:23:13 pm »
Spoko spoko
nie tylko z armatka miales problemy z gazem tez jakos wcześniej rzucalej po calym stole wiec jak na razie poczytaj sobie jeszcze zasady swojej armii, poucz się jeszcze swojej armii  dokształć się i dopiero wtedy zabieraj głos.
ff through the new day's mist I run
Out from the new day's mist I have come
I hunt

Offline Szczur

Gobbosy
« Odpowiedź #58 dnia: Marzec 26, 2004, 10:28:55 pm »
Cytat: "Fenris"

nie tylko z armatka miales problemy z gazem tez jakos wcześniej rzucalej po calym stole wiec jak na razie poczytaj sobie jeszcze zasady swojej armii, poucz się jeszcze swojej armii  dokształć się i dopiero wtedy zabieraj głos.


Co po całym stole? Coś Ci się chyba ubzdurało i to solidnie.
Gaz zawsze kładłem przy podstawce.

A jak mamy się już jechać personalnie - to na przyszłość zanim zaczniesz się czepiać cudzych armii to doucz się, a nie wymyślasz niestworzone rzeczy (i uważasz że masz na to argumentacje) jak z kosztem wydrukowanym na karcie moich przyzywanych gryzoni.
Dopiero pokazanie oryginalnej karty w Paradoxie wtedy przykróciło Twoje zapędy.

P.S. Tak bardzo boli przegrana, że od tamtego czasu się przyczepiasz goblinów :twisted:
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Fenris

Gobbosy
« Odpowiedź #59 dnia: Marzec 26, 2004, 10:44:27 pm »
Jeśli chodzi o gaz to nie mówi o bitwie ze mna .
A co do karty szczurów to spójrz sobie na to:

http://rackscan0.ifrance.com/rackscan0/images/jpeg/scans_cartes_c1/vermineux-nuee_de_rats/nuee_de_rats.jpg


A do goboli absolutnie nic nie mam
Mam tylko cos do goboli made by szczur
A przegranane jakos specjalnie mnie nie bola bo jak by tak było to juz chyba po walce na której inkwizycji z Pietrucha bym sie załamał
ff through the new day's mist I run
Out from the new day's mist I have come
I hunt

 

anything