trawa

Autor Wątek: Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności  (Przeczytany 202577 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline drachenfeles

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #135 dnia: Kwiecień 18, 2004, 07:55:14 pm »
Cytuj

Najczęściej zapewne gobosy wchodziły do Lorien i już z niej nie wychodziły


Czego przykład mamy w książce FotR.

Offline Isembold

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #136 dnia: Kwiecień 18, 2004, 07:58:23 pm »
Z FotR wiemy ze weszly...Haldir zapewnial ze nie wyjda - a jak bylo na prawde? :)). Pewnie nie sklamal, bo elfy przeciez takie prawilne sa i wogole swietne :D
i]From the ashes a fire shall be woken. A light from the shadows shall spring.
Renewed shall be blade that was broken. The crownless again shall be king. [/i]

Offline Ribald

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #137 dnia: Kwiecień 18, 2004, 08:02:22 pm »
Nie denerwuj Dracha :)

Do wypadów w drugą stronę(czyli Elfy do Morii)chyba raczej nie dochodziło....z tego prostego powodu, że moc Galadrieli znacznie się zmniejszała poza Jej leśną krainą. Coś jak Melianie z Silmariliona
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Isembold

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #138 dnia: Kwiecień 18, 2004, 08:06:01 pm »
Zawsze mogli porzyczyc od niej pierscien i isc do kopalni "skopac" tylki paru goblinom/orkom/balrogom(?) czy cokolwiek by napotkali na swojej drodze :D
i]From the ashes a fire shall be woken. A light from the shadows shall spring.
Renewed shall be blade that was broken. The crownless again shall be king. [/i]

Offline Ribald

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #139 dnia: Kwiecień 18, 2004, 08:36:33 pm »
Taktyka "na wabia"-elfy samobójcy robią wypad do Morii i zwiewają, gobosy je gonią i tak aż do Lorien... w głębi lasu elfy robią w tył zwrot..nie musze kończyć  :D  :D  :D
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline sonic

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #140 dnia: Kwiecień 19, 2004, 05:50:29 pm »
gdyby weszły do mori już by z tamtąd nie zwiały ;)
iedy będzie was atakował gumowy potwór...będe tam....gdy okradną starszą babcie...będe tam....gdy dziecko płacze ponieważ nie wymusiło na rodzicach kasy na nową gre...o tak...będe tam....

Offline MiszkA

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #141 dnia: Kwiecień 19, 2004, 07:36:59 pm »
Boby nie musialy - odchodzily by w glorii zwycięzców, a gobliny przez lata omijalyby kopalnie szerokim lukiem.
G: 3248856

Offline Isembold

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #142 dnia: Kwiecień 19, 2004, 07:49:28 pm »
No to ja proponuje zalozyc tematu co by bylo gdyby i tam skonczyc ta (i pewnie kilka innych dyskusji)... :bored:
i]From the ashes a fire shall be woken. A light from the shadows shall spring.
Renewed shall be blade that was broken. The crownless again shall be king. [/i]

Offline drachenfeles

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #143 dnia: Kwiecień 19, 2004, 07:55:57 pm »
ja tam już wyraziłem swoje zdanie na temat gdybania i sugeruję się zastosować.

Offline Ribald

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #144 dnia: Kwiecień 19, 2004, 08:18:12 pm »
Hehe, to taka rozumiem delikatna sugestia była :) OK, od tej chwili gdybaniu precz, jak mawia moja profesorka z histy. Za to mam pytanie bardziej konkretne; na którymś z tematów padł pomysł scenariusza chroń/zdobądź karawanę...jakieś ciekawe taktyki dla zła na tę okoliczność?
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline MiszkA

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #145 dnia: Kwiecień 19, 2004, 08:59:35 pm »
taaa... wybij obroncow i zdobadz karawane...
Jakiej odpowiedzi sie spodziewasz? ehh.... Szkoda zycia...
G: 3248856

Offline Ribald

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #146 dnia: Kwiecień 19, 2004, 09:22:47 pm »
Mam dziwne wrażenie, że cię nie lubię. A jeśli mówię o taktykach to raczej nie chodzi mi o search and destroy tylko coś bardziej konkretnego. Ale co do jednego masz rację-szkoda życia.....
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline CHam-solo

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #147 dnia: Kwiecień 20, 2004, 01:30:24 pm »
-> Ribald, a jakiej ty chcesz taktyki? Okrąż go żeby nie widział a potem zaatakuj najmocniej w najsłabszy punkt. Sun Zi czytałeś a się pytasz o taktykę.
Eh, Ribald, szkoda życia. :P
url=http://s1.gladiatus.onet.pl/game/c.php?uid=70877]klik[/url]

Offline Ribald

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #148 dnia: Kwiecień 20, 2004, 01:34:51 pm »
Z Sun-Zi wyniosłem, żeby uważać na poruszające się drzewa, co polecam uwadze kolegów forumowiczów :)
Ech, chyba nigdy z Dzikim Zachodem nie mieliście do czynienia-tam sobie umieli radzić z karawanami...
np.Mordor Troll swoim nieodpartym wdziękiem zatrzymuje powóz, a z flanek wypada kilka wargów. Gdyby przeciwnik chciał się przegrupować na tyłach ma kuszników, pilnujących żeby mu się przypadkiem nie udało...
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline sonic

Grajacy w LotR'a Siłami Ciemności
« Odpowiedź #149 dnia: Kwiecień 20, 2004, 04:30:49 pm »
a to ci psikus ;) zgadzam sie z Isembold lepiej nie marnować takiego tematu
iedy będzie was atakował gumowy potwór...będe tam....gdy okradną starszą babcie...będe tam....gdy dziecko płacze ponieważ nie wymusiło na rodzicach kasy na nową gre...o tak...będe tam....

 

anything