Autor Wątek: Pasja.  (Przeczytany 10138 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline boksiu

Pasja.
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 30, 2004, 03:35:44 pm »
Chyba mnie nie zrozumiałeś szanowny kolego:->
Nie wiem gdzie zauważyłeś moje negatywne wypowiedzi o Pasji LOL.
Chyba mnie z kimś pomyliłeś  :lol:  :lol:  :lol:

Oraz co do żydów, to kocham ich z całego serca, jak Jezus nakazał miłować bliźniego swego. Ciebie też kocham mimo że wymierzyłeś mi policzek, to nadstawię Ci i drugi.
size=9]THE WORLD IS YOURS[/size]

Offline wiśnia

Pasja.
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 02, 2004, 09:24:38 pm »
Film mi nie przypadł do gustu, może dlatego że nie uważam iż oglądanie przez 2h jak zamęczają jednego faceta jest interesujące.
e don't need no education
We don't need no thought control
No dark sarcasm in the classroom
Teachers leave the kids alone

Offline Ivo

Pasja.
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 06, 2004, 12:14:11 am »
I tu tkwi sedno tego filmu i całej sprawy - dlaczego tego faceta zamęczają? To jest tutaj najważniejsze, nie sceny tortur...

Pozdrawiam, Ivo
ylko w milczeniu słowo
Tylko w ciemności światło
Tylko w umieraniu życie
Na pustym niebie jasny jest lot sokoła

Offline Josef Knecht

Pasja.
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 06, 2004, 09:00:40 pm »
Cytuj
I tu tkwi sedno tego filmu i całej sprawy - dlaczego tego faceta zamęczają? To jest tutaj najważniejsze, nie sceny tortur...

Pozdrawiam, Ivo


Jego smierc mogla miec sens albo mogla jej nie miec. A wiec wartosc filmu lezy w tym ze ktos uznaje tę sensownosc lub nie ?
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline kubususul

Pasja.
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 06, 2004, 10:17:54 pm »
Krotko mowiac w wierze. Rzeczywiscie jesli ktos nie wierzy w to ze Jezus jest synem Boskim, to film MOZE byc bezsensowny,albo moze zmusic do refleksji jak ogromna charyzme musial miec ten czlowiek (bo w istnienie Jezusa chyba nie watpi nikt - watpliwosci budzi raczej Jego Boksie pochodzenie). Ile musial miec sily woli, jak gleboko wierzyl w swoje idealy..
UT INVENIAM VIAM AUT FACIAM
Mówcie mi Usul- ksywka, lub Kubuś- imię,
a nie pełnego nicka :)

Offline Kormak

Pasja.
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 07, 2004, 11:19:51 pm »
Polecam wam najnowszy, świeżutki odcinek South Parku pt. "The Passion Of The Jew" - jak zwykle twórcy dokonali kilku celnych spostrzeżeń i pada tam kilka bardzo ważnych zdań.

Offline Abignale

Pasja.
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 09, 2004, 09:39:32 pm »
Widziałam Pasję dziś - w Wielki Piatek. Niewątpliwie robi wrażenie... I ta muzyka... Co do okrutnych scen, to nie zaskoczyło mnie przedstawione tu okrucieństwo. Dziecko o zmysłach odczuwania okrucieństwa stępionych przez telewizję?
IMHO pierwsza scena jest równie mocna co cała tortura.
ie jestem nikim, tylko sobą. Gdziekolwiek trafiam, staję się kimś innym i nic nie możesz na to poradzić.

Ray Bradbury, "Kroniki Marsjańskie"

Offline Josef Knecht

Pasja.
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 10, 2004, 04:53:10 pm »
Cytuj
IMHO pierwsza scena jest równie mocna co cała tortura.


Bardzo zaluje ze w podobnym klimacie nie jest wieksza ilosc scen, wogole imho film ten powinien byc o wiele bardziej mistyczny i grzmocic po glowie. Zapewne Gibsona bylo na to finansowo stac, a tak tylko niektore sceny wypadly tak by widza rozsadzic. Szkoda i to wielka. Foch dla Gibsona !
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline Ibrahim Ibn Erales

Pasja.
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 13, 2004, 10:58:17 pm »
Cytat: "Kormak"
i pada tam kilka bardzo ważnych zdań.


Znaczy "When you're a clown nobody takes You seriosly"?
 good friend will come and bail you out of jail... but a true friend will be sitting next to you saying "Damn.... that was fun!"

Offline Ivo

Pasja.
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 16, 2004, 12:00:45 am »
Cytat: "Josef Knecht"

Bardzo zaluje ze w podobnym klimacie nie jest wieksza ilosc scen, wogole imho film ten powinien byc o wiele bardziej mistyczny i grzmocic po glowie.


Witam

Nie poczuj się urażony, ale właśnie takie wypowiedzi uważam za pozbawione sensu i, co tu dużo mówić, dziecinne. Ty wywołałeś tylko wilka z lasu, bowiem już kilku ludzi uważanych powszechnie za "autorytety" wypowiedziało się w podobnym tonie.
Bardziej mistyczny? To znaczy co? Mel miał pokazać zstępujące z niebios anioły, aureolę wokół głowy Jezusa? A może jakieś dwuznaczne symbole, ukryte przesłania, przesiątknięte tajemniczością sceny?
Gibson zrobił "Pasję" świetnie, właśnie przez to, że zrezygnował z takich pseudo-mistycznych scen. Mistyki, ex definitione (a przynajmniej tej chrześcijańskiej), nie da się pokazać na ekranie, bowiem bazuje ona na całkowicie poza zmysłowym poznaniu.
Przecież "Pasja" to film dla dojrzałych ludzi, nie dla dzieci. Nie trzeba tutaj uparcie pchać się w twarz widzowi z jakąś udawaną, wymuszaną na siłę głębią. Cała mistyka jest ukryta w, można powiedzieć, szarej rzeczywistości, którą widać na filmie. W końcu ukrzyżowanie, jakie miało miejsce ponad 2000 lat temu, było całkowicie obdarte z jakiejkolwiek tajemniczości. Uczniowie Jezusa albo wierzyli w niego, albo nie.
Nie rozumiem więc ani trochę, z jakiego powodu co niektórzy domagają się większej ilości fajerwerków w "Pasji".

Pozdrawiam, Ivo
ylko w milczeniu słowo
Tylko w ciemności światło
Tylko w umieraniu życie
Na pustym niebie jasny jest lot sokoła

Offline Josef Knecht

Pasja.
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 17, 2004, 10:16:26 am »
Jestes dosc szybki w wyciaganiu pochopnych wnioskow

1. Glebia na silę ? Jezeli uwazasz, ze pod tym rozumiem cos upchanego to grubo sie mylisz. A wlascie o kunszcie rezyserskim decyduje glebia nie na sile, lecz taka swobodna i wolna i calkowicie pasujaca do obrazu - czyli z calego filmu tak naprawde tylko scena z ogrojca

Cytuj
Bardziej mistyczny? To znaczy co? Mel miał pokazać zstępujące z niebios anioły, aureolę wokół głowy Jezusa? A może jakieś dwuznaczne symbole, ukryte przesłania, przesiątknięte tajemniczością sceny?


2.Juz w niejednym filmie wybitnym, pokazano, ze zeby troche go uduchowic nie potrzeba zadnych fajerwerkow i efektow specjalnych za miliony dolarow. W Pasji sa miliony dolarow, a glebie dodaje sie przez nadmierny slow-motion  :bored:

Cytuj
Przecież "Pasja" to film dla dojrzałych ludzi, nie dla dzieci. Nie trzeba tutaj uparcie pchać się w twarz widzowi z jakąś udawaną, wymuszaną na siłę głębią. Cała mistyka jest ukryta w, można powiedzieć, szarej rzeczywistości, którą widać na filmie. W końcu ukrzyżowanie, jakie miało miejsce ponad 2000 lat temu, było całkowicie obdarte z jakiejkolwiek tajemniczości.


Była ukryta w tym slow-motionie ?

Cytuj
Nie rozumiem więc ani trochę, z jakiego powodu co niektórzy domagają się większej ilości fajerwerków w "Pasji".


Zaraz się obraże  :roll:
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline Clockwork

Pasja.
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 17, 2004, 05:45:58 pm »
Mi ta "Pasja" jakoś dziwnie koajrzyła się z "Władcą Pierścieni" ... a jeśli chodzi i promocję ... jeszcze tylko brakowało obrazków z Jezusem w Nutelli

Offline Ivo

Pasja.
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 17, 2004, 09:55:50 pm »
Cytat: "Josef Knecht"

Jestes dosc szybki w wyciaganiu pochopnych wnioskow


Szybki może i tak. Jeśli pochopne, to przepraszam, ale takie właśnie wrażenia wyniosłem z tekstu(ów).

Cytuj

1. Glebia na silę ? Jezeli uwazasz, ze pod tym rozumiem cos upchanego to grubo sie mylisz. A wlascie o kunszcie rezyserskim decyduje glebia nie na sile, lecz taka swobodna i wolna i calkowicie pasujaca do obrazu - czyli z calego filmu tak naprawde tylko scena z ogrojca


Pojmuję. Tylko dlaczego akurat trzeba koniecznie dodawać tutaj mistykę? Sama rzeczywistość to za mało, żeby ktoś odczuł głębsze przesłanie tego filmu?
IMHO mistyki jest w sam raz, tzn. jest w tych momentach, w których być musi. W tych, w których jej nie było, i w "Pasji" jej nie uświadczysz.
Czasami mam wrażenie, że niektórzy chcieliby, by "Pasja" była bardziej święta niż sam papież...

Cytuj

2.Juz w niejednym filmie wybitnym, pokazano, ze zeby troche go uduchowic nie potrzeba zadnych fajerwerkow i efektow specjalnych za miliony dolarow. W Pasji sa miliony dolarow, a glebie dodaje sie przez nadmierny slow-motion  :bored:


No tak, największy grzech tegoż filmu to biedny, tysiące razy już męczony slow-motion ;P
Fakt, zwolnienie to oklepany motyw, co nie znaczy jednak, że zły.
Czy w ewangeliach też jest, w Twojej opinii, za mało mistycyzmu? Bo jakoś nie widzę, by było jej tam więcej, niż w "Pasji" (naturalnie biorąc na warsztat przekrój czasowy przedstawiony w filmie).

Cytuj

Była ukryta w tym slow-motionie ?


Vide supra.

Pozdrawiam, Ivo
ylko w milczeniu słowo
Tylko w ciemności światło
Tylko w umieraniu życie
Na pustym niebie jasny jest lot sokoła

Offline Pawełek

Pasja.
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 18, 2004, 11:47:43 am »
moze juz było to powiedziane ale:

1. Za duża rzeż, nawet na całunie turyńskim nie ma tylu bruzd co miał Jezus.

2. Według naukowców nikt tego by nie przeżył, Jezus powinien zginąc juz po biczowaniu, nikt nie mial by sil sie ruszać. A co dopiero nieść krzyż. Filmowa przesada...

3. Ten filmowy szatan był super, a to jego dziecko to mial być antychryst?  Jeśli tak, to wyobrażałem go sobie jako ''piękniejszą'' postać, bo jaki człowiek przystal by z takim potworem.

4.  Ta scena z rozstępujacymi się polowami świątyni była okropna i załosna, efekt specjalny jak z Herkulesa albo Xeny :)

5. Straszne dłużuzny... szkoda, to popsulo praktycznie cały film

6. Ludzie są po***ni, nawet na Pasji ukradli mi portfel, :(


Paweł!

Offline login

Pasja.
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 18, 2004, 03:40:02 pm »
tandetny, mało oryginalny, dobrze zagrany, film hollywoodzki. Po scenie z biczowaniem przestałem współczuć Jezusowi, bo po zamiast człowieka widziałem Pizze. Scena ze stołem to kopia sceny z Patrioty z bujanym fotelem, moment torturowania zapożyczony z Braveheart'a. Chrystus Piłat, Główny kapłan z Sanhedrynu,  Maria i Monika Belucii zagrani naprawdę przekonująco; sporo aktorów wyraźnie nie miała pojęcia co mówili i po prostu nie wiedzieli co robić- ich mimika była często nieadekwatna do słów. Sceny z Diabłem przypominały mi Władcę Pierścieni. Film długi męczący i nużący. Mimo wszystko tematyka zmusiła mnie do refleksji, a nie powiedziałbym o sobie, że jestem katolikiem. Świetna muzyka i niezłe dobre zdjęcia. chyab to tyle...
Mistrzu, dość! Wystarczy tego filozofowania!", Arystoteles.

Antyplaton

 

anything