Ja, mimo iz jestem osobą zdecydowanie nie wierzącą, i zapomniałem już niemal jak przebiega msza poszedłem na "Pasję" już dzien po premierze.Głównie z ciekawości.
Film wywarł na mnie naprawde dobre wrażenie.To mocny, wymowny i dobrze nakręcony obraz.Przemawia do człowieka.
Warto go zobaczyc, niezależnie od tego, czy jest się osobą wierząca, czy nie(chyba,że nie trawi się widoków naprawdę okrutnych i brutalnych).Choć przyznam,zę ludzie religijni na pewno przeżyją ten film dużo mocniej i głebiej niż np ja, czyli osoba która daje wiare jedynie czysto historycznej stronie "tamtych dni".
Co do tego natrętnie zarzucanego filmowi antysemityzmu, to po obejrzeniu potwierdziłem jedynie swój wczesniejszy domysł,ze jest to jedynie przesadnie rozdmuchana propaganda pewnych srodowisk.Nie pierwszy i nie ostatni raz...Można sie złoscić, lub można się śmiać.
A film obejrzeć i tak warto.