Autor Wątek: Warhammer - literatura  (Przeczytany 20436 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline High Elf

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 09, 2003, 06:32:32 pm »
Wino Snów jestciekawe ale udziwnione, Zavant ciekawy ale to zbiór opowiadań... W dodatku są za drogie!

Tak wiem że jest biblioteka...

Tylko że ja lubię mieć książki na półce a nie jakieś wymiętolone czytać.
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Pokpoko

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 09, 2003, 06:40:25 pm »
bahahaha..ksiązki Black Library w biblioyece..LOL...za dwieście lat może... 8)

Offline Dark Elf king

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 13, 2003, 05:37:54 pm »
Może masz rację ale w bibliotece dzielnicowej na Woli jest parę książek czarnej biblioteki

Offline Dark Elf king

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 13, 2003, 05:40:04 pm »
Jeszcze nie ale jak mówie postaram się wszystkie przeczytać

Offline darksphere

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 20, 2003, 08:28:01 pm »
Jak wynika z ankiety "nieczytanie książek" ze znakiem Warhammera (WFB) to nic złego, albo jest tyko dla młodych zakochanych w specyfice warhammera. Czy dobrze zrobię dalej omijając półkę w Empiku z sekcją Warhammer? A miałem zakupić ....

Opowiadania o Felixie i Gortreku były loozackie! Książki teoretycznie powinny być lepsze.

Z sercem demona w prawicy pozdrawiam !!!

Offline Młodszy Nieduży Brat

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 20, 2003, 08:37:00 pm »
Cytat: "Pokpoko"
bahahaha..ksiązki Black Library w biblioyece..LOL...za dwieście lat może... 8)


Eee. umnie jest pełna kolekcja tych starych magowskich - podejrzewam, ze jeszcze sie doczekamy Tanith w bibliotekach...
lu potrzeba Dumnych Falangistów Orla Bielika aby wkręcić żarówkę?
Trzech.
Jeden trzyma a dwaj pozostali piją aż świat znacznie się kręcić...

Offline Pokpoko

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 21, 2003, 10:07:52 pm »
ja tam nie mylse o bibliotekach..bardziej denerwóje mnie brak Sabbat Martyr w faberze...i Gigant Slayer(poluje na to bydle od dawna)...i chciałbym żeby ktos wydał w polsce Graphic novels BL..szczególnie Titana(cz II i III) i Mallusa... :D

Offline High Elf

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 02, 2003, 05:05:59 pm »
KURDE FELEK!!!
W mojej bibliotece są tylko 3 książki WFB...
WIEŚ, I MY MAMY WEJŚĆ DO UNII?!??!?!?!?!??!??!?!?!?!!?
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Jacoslaw

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 11, 2003, 06:42:54 pm »
Uwielbiam  książki ze świata Warhammera , przeczytałem je wszystkie (polskie wersje) : Zabójca troli , skavenów , demonów , smoków , besti , wampirów , Trylogie Konrada , Krolestwo chaosu , Kroniki chwały , Zavant , Bestia w aksamicie i Zaragoz (najgorsza z nich , nie polecam bardzo nudna )

Offline High Elf

Krew Gileada
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 04, 2004, 01:48:16 pm »
"Krew Gileada" - czytał ktoś? Jeśli tak to mówcie co o tym sądzicie. Ja powiem jak dokończę  :D
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Smok_Marek

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 04, 2004, 06:28:05 pm »
Do rąk tego nie wezmę, me oczy nie ujrza jej kart.
Notka, najprawdopodobniej z okładki bowiem znalazłem identyczną w trzech różnych int. ksiegarniach, głosi:
"Sago o zagładzie rodu wysokiego elfa, Gileada Lothain. Wraz z wiernym towarzyszem Fithvalem, Gilead, wojownik cienia i ostatni z rodu Tor Anrok, przemierza świat Warhammera szukajac zemsty na sługach."

Sago...? Czyżby nowa forma literacka? Dziękuję, pozostanę raczej przy "Ostatniej sadze" Marcina Mortki
dzie się podziały tamte dziewice, gdzie ci rycerze z dawnych lat?... - staremu smokowi zebrało sie na wspomnienia.

Offline High Elf

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 05, 2004, 03:59:28 pm »
:?
Coś ci się przewidziało? Mam w rękach książkę. Czytam: KREW GILEADA to saga o zagładzie... itd.

Literki rozróżniam. Czytam jeszcze raz. SAGA. Jeszcze raz sagAAAAA. To chyba pomyłka.
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Pokpoko

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 05, 2004, 05:49:38 pm »
pewnie jakas seria maiła literówki..ale czego sie spodziweac po wydawnictwie które przetłumaczyło Duchy Gaunta jako Komisarz gaunt... :cry:

Offline Smok_Marek

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 05, 2004, 06:02:25 pm »
Może nie chcieli reklamować marki pewnej herbaty?  8)
dzie się podziały tamte dziewice, gdzie ci rycerze z dawnych lat?... - staremu smokowi zebrało sie na wspomnienia.

Offline KreoL

Warhammer - literatura
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 09, 2004, 01:43:09 pm »
Cytuj
pewnie jakas seria maiła literówki..ale czego sie spodziweac po wydawnictwie które przetłumaczyło Duchy Gaunta jako Komisarz gaunt...

zdarza sie im tłumaczyć zoś tak że należy sie domyślać ale raczej nie ma problemów z zrozumieniem(raczej to wynika z niezrozumienia tłumacza który sie w zasadzie nie interesuje fantasy),najbardziej mnie boli że zamiast "Zabójcy gigantów" u nas sie pojawi "Zabójca Olbrzymów" jakoś mi ta nazwa nie przypadła do gustu.

A pewnie tą książke tłumaczyła jakaś kobieta, ;) po wielu filmach t rodach jak słyszą o rodzie to odrazu jakaś saga im sie kojarzy więc kto wie :giggle:  ;)
ie będą Mody bluzgać nas,
Ni postów nam kasować.
Dzielni my ludzie,gildiowa brać.
Offtopujemy gdzie sie da. :) ;)

 

anything