Gdzie kupować komiksy?

[Death]

Pierwsza i trzecia fota to moja codzienna rzeczywistość jak przychodzi paczka z dowolnego sklepu. 

[adro]

 to ja dostalem w takim stanie dwa ostatnie zamowienia z amazona  . szkoda slow, reklamuje, ale co z tego bedzie, nie wiem
pzdr

[dagobert]

Pierwsza i trzecia fota to moja codzienna rzeczywistość jak przychodzi paczka z dowolnego sklepu. 

High Five!;D

[Death]

Nie, nie, ja tutaj jestem Robinem. Patrzę jak inni przybijają. 

[AvengerGT]

Dzisiejsze zamówienie z gildii przyszło do mnie w kartonowym pudełku (taaa, cpt. Obvious) a w środku cztery albumy owinięte folią bąbelkową. Wszystkie w stanie idealnym. Chyba pierwszy raz napisałem w uwagach przy zamówieniu, że proszę o komiksy w jak najlepszej kondycji, ale to już tak w ramach ciekawostki bo z gildii raczej zawsze wszystko przychodziło do mnie w zadowalającym stanie.

[arnold]

Jak zobaczyłem fotki na poprzedniej stronie to się lekko przeraziłem Jeżeli dostałbym komiksy w takim stanie ze sklepu to domagałbym się reklamacji. Kolega ma ten problem, że długo czekał, w dodatku z USA, to się nie dziwię, że nie chce reklamować,  pozostaje mi tylko współczuć. Złożyłem właśnie zamówienie w sklepie Gildii, paczkomat, mam nadzieje, że komiks przyjdzie w takim stanie jak piszę czyli nowy, z paczkomatami mam pozytywne doświadczenie, więc oby osoba pakująca nie zawiodła

[Nick Jackolson]

Jak zobaczyłem fotki na poprzedniej stronie to się lekko przeraziłem Jeżeli dostałbym komiksy w takim stanie ze sklepu to domagałbym się reklamacji. Kolega ma ten problem, że długo czekał, w dodatku z USA, to się nie dziwię, że nie chce reklamować,  pozostaje mi tylko współczuć. Złożyłem właśnie zamówienie w sklepie Gildii, paczkomat, mam nadzieje, że komiks przyjdzie w takim stanie jak piszę czyli nowy, z paczkomatami mam pozytywne doświadczenie, więc oby osoba pakująca nie zawiodła

Jedyne co mnie pociesza to fakt, że kosztował mnie (sam komiks) 30zł + wysyłka 30 zł

a u nas:

http://multiversum.pl/p/1060/14852/mice-templar-vol-03-hc--image-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html
http://www.atomcomics.pl/pl/p/MICE-TEMPLAR-HC-VOL-03/17768

W środku jest bajka nie powiem. Uwielbiam rysunki w Templarze

Nie wiem tylko jak oni mogli wsadzić to w samą kopertę z bąbelkami... zjebe dalem im na 2 strony w mailu

[raskoks]

do mnie w takim stanie przychodzi zwykle WKKM ;/

[arnold]

@Nick Jackolson

Cena dosyć okazyjna, zapakowanie to inna sprawa, w samej kopercie to i te skromne bąbelki, które tam są nie pomogą, dobrze, że napisałeś do nich bo może po raz kolejny zastanowią się przed zapakowaniem paczki. Rysunki świetne, mój klimat, lecz komiksu nie znam, może kiedyś się zapoznam

@raskoks

Jak z Polski to ja bym reklamował, płacisz za nowy komiks, nie używany, więc jak przychodzi w takim stanie jak u kolegi Nick Jackolson to jest to podstawa do reklamacji, czasami jest to wina zapakowania (wtedy tym bardziej reklamacja), czasami transportu, ale osoba/sklep dostarczający odpowiada za przesyłkę zanim nie jest do nas dostarczona, na allegro można spotkać opisy typu "nie odpowiadam za PP czy firmę kurierską/wysyłam na odpowiedzialność kupującego" - to bzdura, sprzedający odpowiada za towar do końca transakcji, ja przy droższych zakupach internetowych filmowałem "procedurę" otwierania paczki na wszelki wypadek żeby potem nie było, że towar mi nie odpowiadał i postanowiłem go zniszczyć i udawać, że tak przyszło, ale to dotyczyło się zakupów nieco droższych.

[mack3]

Gdzie najtaniej mogę kupić Catwoman (nie licząc sklepu Muchy)?

[KukiOktopus]

[...] ale osoba/sklep dostarczający odpowiada za przesyłkę zanim nie jest do nas dostarczona, na allegro można spotkać opisy typu "nie odpowiadam za PP czy firmę kurierską/wysyłam na odpowiedzialność kupującego" - to bzdura, sprzedający odpowiada za towar do końca transakcji

...i tu stwierdzenie Szanownego Kolegi nie do końca pokrywaja się z naszym (i.e., polskim) stanem prawnym - vide: art. 544 par. 1 KC.

[...] ja przy droższych zakupach internetowych filmowałem "procedurę" otwierania paczki na wszelki wypadek żeby potem nie było, że towar mi nie odpowiadał i postanowiłem go zniszczyć i udawać, że tak przyszło, ale to dotyczyło się zakupów nieco droższych.

Jak najbardziej dobre podejście, ale wartość takiego dowodu zależy, po pierwsze, od kogo się kupuje (przedsiębiorca, czy osoba prywatna), po drugie zaś dowód taki stosunkowo łatwo podważyć (przede wszystkim mam tutaj na myśli sąd). Niemniej, filmik taki niewątpliwie stanowi dobry argument w negocjacjach przedsądowych.

p.s. Przepraszam Was bardzo, ale powyższe stwierdzenia oczywiście nie pisałem ja, tylko jakiś wstrętny bot, który na dodatek wczoraj zapytał w wątku ogrysowym, dlaczego w sklepie gildii Hawker integral od tygodnia ma niezmiennie status dostępności 1 tygodnia i dotychczas nie doczekał się odpowiedzi. Nie zamierzam narzekać, ale napiszę jedynie, że wspomniany bot siedzi obok mnie i często też na mnie, bardzo stara się zwrócić na siebie uwagę poprzez wkładanie palca w oko (moje), podszczypywanie (mnie) i, przede wszystkim, to ciągłe, nieco zniekształcone jęczenie: DLA-CIEEE-G0, DLA-CIEE-G0 (bot jest oczywiście made in Romania, bo tylko na takiego mnie w tej chwili stać).

[burberry]

Muszę trochę ponarzekać na profit24. Ostatni po raz drugi czy trzeci zamówiłem stamtąd paczkę, 7 komiksów. Komiksy przyszły bardzo szybko, niestety, poza ściśnięciem ich w kartonie, nie zostały w ogóle zabezpieczone (mimo, że zaznaczyłem w uwagach, że zależy mi na idealnym stanie). Blacksad ma lekko uszkodzone rogi... no trudno.

[arnold]

...i tu stwierdzenie Szanownego Kolegi nie do końca pokrywaja się z naszym (i.e., polskim) stanem prawnym - vide: art. 544 par. 1 KC.

To chyba tyczy się osoby prywatnej, bo jeżeli firma/przedsiębiorstwo sprzedaje to odpowiada za przesyłkę do chwili jej doręczenia, chyba, że coś pomieszałem albo źle zrozumiałem...
Teraz z innej beczki, w piątek zamówiłem pierwszy komiks w Gildii, tak jak pisałem opcja dostawy paczkomat, planowany odbiór przesyłki w poniedziałek, a już wczoraj wieczorem dostałem SMS'a, że paczka czeka w wybranym paczkomacie do odbioru, także wszystko odbyło się ekspresowo, co do samego zapakowania chyba nie mam zastrzeżeń, warstwa bąbelków (no mogłyby być dwie warstwy w sumie dla bezpieczeństwa), na to karton i takie coś zapakowane w kartonowe pudełko, luzów zbędnych nie było także ok, komiks ma dosłownie lekko wgnieciony dolny, lewy róg (tam gdzie strony są "sklejone", nie wiem jak to fachowo się nazywa), ale w sumie to drobnostka przy tym co tutaj widziałem, także całość oceniam na plus.
Tutaj fotka jak wygląda te małe wgniecenie:

[Death]

Też zawsze macie takie wgniecenie akurat na dole? 
Bo mnie by to aż tak nie wkurzało, ale za każdym razem jak mam takie wgniecenie, to jest na dole i album nie chce stać na półce i potem jak jakiś wyciągam z półki, to resztę trzeba szybko podstawić czymś, bo się bulą jak karty.
<problemy posiadaczy półek z komiksami>

[dagobert]

Takie wgniecenia jak na zdjęciu wyżej to standard. Mi grzbiety w ten sposób przychodzą uszkodzone notorycznie (z każdego sklepu) i u góry i u dołu. Najgorzej, kiedy wgniecenie dotyczy omnibusa za 3 stówy, który dopiero co wyszedł (!), a nie jakiegoś tytułu sprzed lat .