Gdzie kupować komiksy?

[Szekak]

U mnie też był podwójny, ale na rogach był pojedyńczy tylko i do tego jakby po skosie, kurierzy dwa razy rzucili i nieszczęście gotowe. A wszystko przez ten nieszczęsny Garaż Hermetyczny.

[Pablos]

Ja też wczoraj otrzymałem paczkę z Arosu. Wszystko w stanie idealnym ale może to dzięki temu, że wszystkie komiksy były w twardej oprawie.

[gabor2]

Ja w Aros i Bonito mam zawsze ten sam standard pakowania. Jeśli jest więcej komiksów, to paczka jest solidnie zapakowana, a jak są tylko np. 2, 3 sztuki to tylko kartonik i nic więcej. Reklamacja u nich (raz dopiero mi się zdarzyło) przebiegła ekspresowo i bardzo miło, zupełnie odmiennie od tej z Profitu24.

[veritius]

We wszystkich tych księgarniach zwroty były błyskawiczne, Bonito i Aros zawsze na plus a Profit24 reklamacje rozpatrzyli w 2 dni i nawet mogłem odebrać stacjonarnie Supka.

[Szekak]

Profit raz mi wysłał kuriera po towar, czyli super, a następnym razem gdy było coś nie tak, a w ich przypadku było coś nie tak przy każdym zamówieniu, powiedzieli że to była pomyłka i że samemu muszę odsyłać, czyli słabiutko. Pakowanie, adresowanie, latanie na pocztę to bardzo słaba forma reklamacji.

[Blaskowitz]

Świeżo przed promocją zrobiłem zakupy, bo Pan Palacz powiedział, że promocji weekendowej w listopadzie nie będzie. He he heheh ehhh... 

[vision2001]

Świeżo przed promocją zrobiłem zakupy, bo Pan Palacz powiedział, że promocji weekendowej w listopadzie nie będzie. He he heheh ehhh... 

Masz prawo do odstąpienia od zakupów na odległość w ciągu 10 dni Mieścisz się? Chce Ci się bawić w zwrot?

[Blaskowitz]

Masz prawo do odstąpienia od zakupów na odległość w ciągu 10 dni Mieścisz się? Chce Ci się bawić w zwrot?

Miałem taki niecny pomysł, ale w gruncie rzeczy kupiłem komiksy na których mi zależało i nie czuję żebym aż tak bardzo przepłacił. Po ludzku trochę mi przykro, ale to się zapije tanim winem. Reasumując - nie i nie. I tak na chwilę obecną na Multiversum kupuję tylko to, czego nie ma na komiksy.info.pl.

[adro]

dzieki za cynk, faktycznie sporo fajnych rzeczy. 
pzdr

[Blaskowitz]

Jakby ktoś pytał co szczególnie fajnego, to imo: Daredevil by Miller and Janson Omnibus HC za 275 PLN to jak wygrać na loterii. Ludzie płacili za ten komiks kilkukrotne przebitki jak był oop.
(Tak, wiem, że pewnie można taniej poobijany z amazonu czy innej zagranicy  )

Edit: dostałem potwierdzone info od maxiego, że tak, można taniej z zagranicy.

[kuba g]

I tak na chwilę obecną na Multiversum kupuję tylko to, czego nie ma na komiksy.info.pl.

Czyli bardzo dużo rzeczy?

[Blaskowitz]

Czyli bardzo dużo rzeczy?

Inaczej: to, czego komiksy.info.pl nie może sprowadzić. Bo przecież wiesz, że na komiksy.info.pl należy wysłać zapytanie i wtedy masz sprowadzany towar pod siebie? I to w dobrej cenie?

[kuba g]

Wiem, ale moja opinia bierze się z tego, że jedna poważna zaleta Multiversum to ilość komiksów dostępnych na miejscu. Czasem komiks chcę mieć po 2 dniach (bo mnie najdzie fanaberia, że np. chcę więcej Chaykina to zamawiam takie Dominic Fortune, którego nie uświadczę nigdzie) a wtedy Multiversum jest niestety pierwszym i najsłuszniejszym wyborem.

[Archie]

Ja też przyłączam się do stwierdzenia, że warto robić zakupy w komiksy.info.pl (to czego nie ma tam kupuję w Atom Comics lub sprowadzam z mycomicshop.com). Co historii Blaskowitza z Multiversum to widzę, że nadal klient jest traktowany tam jako zło konieczne. Ja na szczęście już nie robię tam zakupów od ok. czterech lat, po tym jak kupiłem komiks nowy a dostałem z pościeraną farbą na obu stronach okładki. Po mojej reklamacji stwierdzono, że w regulaminie Multiversum pościerana farba jest równoznaczna z dobrym stanem . Sprzedawca Multiversum robił wszystko, żeby nie uznać mojej reklamacji. Powoływał się na przepisy i ustawy, które źle interpretował i podczas tego wszystkiego zmieniał regulamin sklepu na coraz bardziej niekorzystny dla mnie. Co najlepsze byłem klientem od około 2007/2008 roku, a w ciągu 6 miesięcy przed tą akcją wydałem ponad 2 tysiące złotych w 2 zamówieniach. Bardzo rozczarowałem się podejściem do mnie jako do klienta, a także samym faktem mieszania towaru dobrego z wybrakowanym i liczenie sobie za niego jak za produkt wolny od wad. Kiedy napisałem, że zostałem tak nieprzyjemnie potraktowany, że nie mam zamiaru już więcej robić zakupów w Multiversum i kieruję sprawę do rzecznika praw konsumenta dopiero wtedy nastąpiła nagła zmiana zachowania i pytanie jakie rozwiązanie byłoby satysfakcjonujące dla mnie. Wybrałem całkowite uznanie reklamacji, ale już więcej nie zrobiłem i nie zrobię tam zakupów, choćby sprzedawali komiksy po 1 zł.

[kuba g]

Pamiętam tę historię i jak najbardziej ją rozumiem (w sensie, że rozumiem Twoje podejście po), ale jako, że ja jakoś miałem zawsze dobry kontakt ze sklepem Multiversum (a też nie kupuje tam od niedawna) to trzymam się mojego standardowego kupuję wszędzie oprócz Komikslandii   


Ale ja ogólnie mam farta do takich rzeczy, ludzie ciągle dostają przetyrane paczki z goodreads (sądząc po komentarzach w internecie, ale co ja wiem) a ja na przestrzeni lat nigdy nie miałem nic z nimi nie tak.