Może się też okazać, że jednak nie mają danej rzeczy na stanie. Ja raz miałem taką sytuację. Czekałem, dostałem maila i zwrócili mi pieniądze.
W ogóle jesli chodzi o BD to mam mieszane uczucia. Pakowanie jest takie sobie - sam karton. Jeden HC przyszedł do mnie w opłakanym stanie a taki np Incal dostałem bez folii z lekko wytartymi okładkami (ale po stanie widać było, że jest nowy i nie otwierany). Z drugiej strony...Kiedys zamówiłem 3 komiksy, czekałem ponad miesiąc, nic nie przychodziło. Poszedłem na pocztę, tam też nie mieli. Wysłałem maila do BD, wysłali mi po raz drugi! Następnego dnia dostałem awizo...z komiksami, które zamówiłem poprzednio. Ktos cos nieźle pokręcił na poczcie bo data awizowania była wystawiona na 2 tygodnie wstecz i dopiero teraz pojawiła się w mojej skrzynce. Wątpię, że którys sąsiad zorientował się i podłożył bo na poczcie wydaliby mi paczki. Nie chciałem wyjsć na przedsiębiorczego cebulaka więc napisałem maila do BD, że komiksy przyszły i najwyżej nie będę przyjmował tych, które miały nadejsć. Napisano mi, żebym zatrzymał je jako prezent i życzono mi miłego dnia. Ciekawe czy w PL zostałbym tak samo potraktowany.
