Czytałem w recenzjach, że The Rapture brzmią jak wczesne The Cure, więc w końcu sięgnąłem po ich płytę. Nie mogłem dosłuchać do końca, okropna muzyka i ten jęczący wokalista...
Franz Ferdinand to takie brytyjskie The Strokes podobno - warto posłuchać? Bo spotkałem się z opinią, że są aż za bardzo wystylizowani i sprytnie kopiują inne retro-rockowe kapele z "The" w nazwie...