Wyprzedaże / promocje

[gabor2]

a dlaczego miałby się nie załapać, skoro promocja do 13, a premiery są ustalone na 7?

[Itachi]

Dlatego, że zazwyczaj trzeba czekać około tygodnia, aż będą dostępne

[Death]

Wiem że mamy wielu nowych użytkowników na forum, więc pewnie jeszcze nie czytali Mikropolis. Polecam Wam zdecydowanie pierwszy tom, który można kupić za -35% w promocji Gildii. Zostały tylko dwie sztuki, a to jeden z najlepszych polskich komiksów, jakie kiedykolwiek ukazały się w tym kraju.
Pierwszy tom zawiera paski komiksowe na genialnym poziomie. To inny klimat, ale poziom porównałbym do Fistaszków.
To samo Wilcze tropy 2: Orlik. Jak dziś kupowałem to było napisane, że mają w magazynie jeszcze trzy sztuki, więc pewnie teraz zostały dwie, choć napis zniknął. IPN nie robi dodruków swoich komiksów, więc to pewnie ostatnia szansa na kupienie tego komiksu za tak niską cenę (-35%) gdziekolwiek. Też go kiedyś czytałem (z biblioteki) i jest świetny, dlatego teraz kupiłem.


http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/66896-mikropolis-1-przewodnik-turystyczny
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/174150-wilcze-tropy-2-orlik

[marceli]

Czekałem na tą promocję w Arosie.
Będzie w końcu można zakupić Strażników
Ciężko będzie załapać do tego Long Halloween bo spore opóźnienie mają w wystawianiu nowości.

[gabor2]

Koziorożec numery 1-5 w sklepie Gildii po 13 zł.

[kosmoski]

Koziorożec numery 1-5 w sklepie Gildii po 13 zł.

pierwsze 4 tomy tak, tom piaty kosztuje więcej niż 13 zł (19 zł bez kilku groszy)

[marceli]

Był Aros, czas na Bonito. 30 % taniej do 3 listopada.

[Death]

Ja nie polecam Arosa. Kupowanie tam to ruletka.

Odebrałem dwie paczki z paczkomatów w ostatnich 3 dniach i będę składał reklamację.
W pierwszej paczce (mocno sfatygowany karton, chyba nim w piłkę grali na magazynie) były trzy tomy Ligi. Dostałem Stulecie 3 nówkę sztukę w folii, Stulecie 2 bez folii poprzecierane z magazynu i Czarne akta z walniętym i rozerwanych rogiem. Stulecie 2 przeżyję, wygląda na to, że ktoś sobie tam u nich czytał i komiks ma ślady magazynowania, ale niech im będzie, przynajmniej nie jest rozwalony. Te przetarcia od kartonu to pikuś. Ale Czarne akta będę jutro reklamował. Na szczęście karton był taki na A4, więc komiksy będące w środku jakoś przeżyły grę w football na hali i ucierpiały tylko Czarne Akta. Gdyby komiksy były w A4 w tym małym kartonie byłoby po nich.
Druga paczka to Lucky Luke zielony w egmontowej folii, w środku paczki nówka sztuka Vincent i van Gogh i z drugiego boku poprzecierany Profesor Bell 3, który ma ślady magazynowania jak tamta Liga Stulecie 2. Ale to, że wszystkie te trzy komiksy dotarły bez uchodzeń mechanicznych, to cud. 2 komiksy są A4 i w takim właśnie kartonie były na chama wciśnięte. Każde lekkie walnięcie w transporcie od razu spowodowałoby zniszczenie komiksu, a gdyby karton był tak traktowany jak tamten pierwszy z Ligami, dostałbym komiksy rozwalone jak te co 3 lata leżą w Empiku. Cud że tylko Bell jest nieco sfatygowany, ale nie od walnięć (bo karton widać był normalnie traktowany). Bell ma ślady leżenia w magazynie i do tego jest krzywy. Komiksy były tak na chama wciśnięte w tym kartonie, że Profesor Bell zwyczajnie się wykrzywił, czyli jak go położyć płasko, to tylna okładka wystaje na 1cm dalej, niż przednia.

Raczej już nic tam nie zamówię, bo płacę za nowe, a nie za antykwariat ze śladami magazynowania i śladami przetarć od kartonu (mogliby chociaż zwykłą folię dać, jeśli już nie chcą bąbelkowej). Starsze tytuły tam zamówione, jeśli bez folii, na 100% będą miały ślady magazynowania, a inne nawet jeśli nówki sztuki co nie zdążyły w magazynie poleżeć jak van Gogh i Czarne akta będą w idealnym tylko jeśli wciśnięte na chama do kartonu akurat będą leżeć między innymi komiksami i do tego wylosuje się taka sytuacja, że przyciasny karton będzie bez uszkodzeń.

Kupiłem 6 komiksów: 1 walnięty i z rozdartym rogiem do reklamacji, 2 są poprzecierane od kartonu i widać, że leżały na magazynie (w normalnej księgarni bym takich nie kupił), 2 wydane jakiś czas temu szczęśliwie nie mają przetarć, bo wydawca zafoliował i do tego akurat miały szczęście bo nie zostały walnięte w przyciasnym kartonie, a ostatni komiks (Vincent i van Gogh) to miał mega szczęście, bo nie dość, że leżał w środku między innymi, to jeszcze akurat nikt nie walnął tego za małego kartonu, gdzie komiks w A4 od razu ulega uszkodzeniu.

Brak choćby zwykłej folii, za mały karton, wciskanie na chama i granie w piłkę paczką. Naprawdę trzeba mieć szczęście, żeby komiksy kupione w Arosie doszły w stanie nowym, czyli takim za jaki płacimy. Bo z rozwalonymi rogami to ja sobie mogę kupić za jakiś czas za pół ceny na allegro.

Jako przeciwieństwo Arosa postawiłbym tu Sklep Gildii , gdyby mi ostatnio nie wysłali Mikropolis mający ślady magazynowania, nieco rozklekotany i z dziurkami na okładce. To był 1 z 3 ostatnich egzemplarzy i widać takie im zostały. Wolałbym jakieś info na stronie danego produktu, że komiks ma ślady magazynowania, ale nie płaczę. Poza tym ok. Pozostałe komiksy z tej paczki nówki sztuki, całość zapakowana w folię, duży karton, który ma że tak powiem "strefę zgniotu" i naprawdę trzeba mocno sfatygować karton, żeby komiksy nie doszły w idealnym stanie. Oczywiście Gildii jest daleko do mojego wręcz chorego systemu pakowania, jak komuś coś wysyłam ("Kurde, znowu 15 minut odpakowywałem, ale komiksy jak zwykle w stanie idealny".    ), ale jest bardzo ok. Lepiej zamawiając nowości mieć gdzieś te parę procent zniżki więcej w tych Literackich i Arosach, ale zamówić w dość pewnym sklepie Gildii za -25%. Archiwalia to już może warto podjąć ryzyko, bo -10 a -27 czy -30 to już różnica w cenie.


Dla mnie dosyć smutne (ale nie rozdzieram szat) są nawet komiksy poprzecierane, bo każdy jeden mój album (oczywiście, jeśli jest z tych co doszły w idealnym stanie), leżący na półce, nawet jeśli był 3 razy przeze mnie czytany i mam go 10 lat, jest w dużo lepszym stanie, niż Profesor Bell 3, co poleżał kilka miesięcy na magazynie w Arosie a potem miał wątpliwą przyjemność bycia wciśniętym na chama i z kolejnymi przetarciami od kartonu i krzywicą trafić w moje ręce. 


Wiecie, komiksy to nie kartofle, ale kurierzy i magazynierzy jeszcze o tym nie wiedzą. No i sporo kosztują.

[Emeryt]

Był Aros, czas na Bonito. 30 % taniej do 3 listopada.

http://bonito.pl/l-321-0-komiksy kilka rzeczy fajnych się znajdzie.

[Itachi]

Ja nie polecam Arosa. Kupowanie tam to ruletka.

W tym roku w Arosie zamawiałem bodajże cztery lub pięć partii komiksów. Ostatnio w moim zamówienie znaleźli się Strażnicy i Miasto sów. Jeśli chodzi o dzieło Alana Moore'a to był zapakowany w folię, natomiast nowy Batman był bez żadnych zabezpieczeń, jednak doszedł w dobrym stanie. Jednak te drobne zarysowania wyglądające jakby ktoś delikatnie je porysował, stają się już powoli normą. Chyba jedynym rozwiązaniem jest pakowanie wszystkich komiksów w folię, tak aby nikt nie miał prawa wcześniej do ich obmacywania. Aros zawsze pakuje wartość zamówienia do jednego kartonu, który szczelnie przylega do ścianek komiksu oraz drugiego większego, który zakrywa pierwszy z nawiązkom. Jak do tej pory, nigdy nie dostałem uszkodzonego komiksu, w taki sposób jak je opisujesz. Z drogiej strony nawet dwa opakowania z kartonów, za wiele nie zdziałają jak kurier przy układaniu paczek do samochodu zabawia się w kulomiota. Kolejną kwestią jest sposób magazynowania, ale tutaj są tylko moje domysły. Zazwyczaj zamawiałem nowsze tytuły, jednak gdzie i w jakich warunkach przetrzymywane są starsze, tego nie wiem.

[mr.castor]

Ja skorzystałem z Arosowej promocji i zamówiłem 20 tomów Asteriksa. Odbiór w paczkomacie więc zapakowali w karton o wysokości i szerokości  okienka paczkomatu, ale za to bardzo długiego. W środku żeby komiksy nie latały wypełnili pustą przestrzeń pogniecionymi papierami, ale niestety trzy z tych komiksów dostałem pogniecione. Podejrzewam jednak że powstały one nie w transporcie a wcześniej( np. w magazynie )  Szkoda jednak że przy takim zamówieniu nie przyłożyli się bardziej. Może po prostu chcieli się ich pozbyć a w 20 sztukach było łatwiej. Jak na razie Gildia wygrywa pod względem pakowania choć i w literackiej dostałem dobrze zabezpieczone komiksy.

[Szekak]

To ja też się wypowiem na temat Arosa. Zamówiłem 4 komiksy, Liga Tom 1 i Czarne Akta przyszły doskonałe, jak z gildii, bez najmniejszej wady. Jeden tom stulecia przyszedł bez folii i lekko poobcierany. Drugi tom stulecia przyszedł w folii, z lekko zbitym rogiem. Ogólnie jestem zadowolony. Komiksy były zapakowane bardzo dobrze, problemem Arosa zapewne nie jest samo pakowanie, a sposób magazynowania. Jak będą mieli znów jakąś ciekawą ofertę to zapewne skorzystam.

[misio141]

zamawiałem ostatnio na arosie m.in Strażników. Strażnicy przyszli do mnie w fatalnym stanie, ale bez problemu wymienili i od tamtej pory pakują <w każdym razie mi> bardzo solidnie. Były od tamtego czasu 2 zamówienia i wszystko idealnie

[fragsel]

Był Aros, czas na Bonito. 30 % taniej do 3 listopada.

http://bonito.pl/l-321-0-komiksy kilka rzeczy fajnych się znajdzie.

ale te 30% to tylko 11 komiksów (w tym 10 star wars)
reszta to ma tradycyjnie niskie ceny

[J.K. Gordon III]

jest sporo więcej, tylko nie mają symbolu -30% (który pochodzi z jakiejś wcześniejszej przeceny)