Powszechnie wiadome wśród fanów komiksu. Wśród ludzi, nazwijmy ich "przypadkowych, już nie. Gdybym ja wszedł jako przypadkowy czytelnik na stronę sklepu internetowego, zamówił sobie parę fajnych Batmanów, np. po obejrzeniu filmu, po czym okazałoby się, że żaden z nich jednak nie jest dostępny, uwierz mi, że najłagodniejsze co bym zrobił to ostrzeganie innych przed tym sklepem. Są przepisy kodeksu handlowego, które takie przypadki regulują na korzyść konsumenta. I to do sklepu należy kontrola dostępności towaru, a nie do konsumenta.