W sprawie programu rabatowego Gildii, zeby ostatecznie oddac sprawiedliwosc p. Szotowi, pod którego - jak twierdzilem poprzednio - podszył się automat. Otóż, wczoraj wieczorem, niespodziewanie otrzymałem jeszcze jednego maila informującego przyznaniu mi rabatu 20%. Analiza informatyczno-psychologiczna przedmiotowego maila wskazała, że tym razem autorem był prawdziwy p. Szot, który - prawdopodobnie w odpowiedzi na uprzednie podstępne podszycie się automatu pod niego - podszył się teraz bezlitośnie pod automat. W zw. z programem rabatowym mamy zatem do czynienia z niesamowitym przypadkiem cyberpunkowego krawiectwa, które doprowadziłoby do szaleństwa niejednego topologa mnogościowego (o paniach zajmujących się repasacją pończoch i topologach algebraicznych nawet nie wspominając).
jak sobie podliczyłem zakupy na gildii za 2013 to nie spełniam żadnych kryteriów (choć byłem pewien, że tak) więc prawdopodobnie rabaty które mam są za prenumeratę Wież (bo nic innego mi nie przychodzi do głowy)
Przecież to oczywiste. Rabaty, które masz, są za to, że jesteś super-świetnym moderatorem, który nie tylko moderuje innych, ale nawet samego siebie.