Dajcie spokój Itachiemu, bo przed nim wiele trudności. Przede wszystkim, aby sprzedać te wszystkie egzemplarze, musi zarejestrować się jako przedsiębiorca, bo przecież nie ulega wątpliwości, że sprzedaż kilka egzemplarzy tego samego tytułu, gdzie na dodatek tytułów jest kilka, jest profesjonalną działalnością handlowa. Nadto Itachi będzie musiał odprowadzać podatki, prowadzić księgi rachunkowe, płacić ZUSy itd, itp, etc. Krótko mówiąc, przed Itachim jedna wielka Golgota.