@8zyliszek
Jeżeli lubisz Spider-Mana, a tak cie kuję w oczy dobroduszność Petera Parkera, masz przecież jeszcze serię Scarlet Spider, w której głównemu bohaterowi daleko to bycia potulnym harcerzem. Z nowości, wydawana jest także seria Spider-Gwen, zapowiedziano również serię z oryginalnym Scarlet Spiderem - Ben Reilly: Scarlet Spider, gdzie główny bohater będzie musiał zmagać się z rozdwojeniem jaźni. Jest w czym przebierać, i nie jesteś wcale skazany na "świętego Parkera". Osobiście tego nie rozumiem, bo kiedy wszyscy teraz mają swoje demony, grzechy, a moda na antybohaterów jest coraz powszechniejsza, takie postaci jak Clark Kent czy Peter Parker naprawdę są w cenie, i prezentują faktycznie wartości którymi warto się inspirować. Czyli to, za co polubiliśmy superbohaterów w dzieciństwie, kiedy namiętnie czytaliśmy TM-Semica.